Zamieszki i gaz łzawiący w wojnie o park
Międzynarodowa organizacja ekologiczna WWF popiera demonstracje, które miały miejsce w obronie Parku Taksim Gezi w Istambule. Tysiące ludzi wyszły na ulice, by zaprotestować przeciwko wycięciu drzew przez deweloperów, którzy chcą zbudować centrum handlowe na terenie parku Gezi w pobliżu placu Taksim.
W miniony weekend przez Turcję przetoczyły się protesty w obronie parku Gezi. Demonstranci sprzeciwili się w ten sposób rządowej decyzji o zabudowie jednego z ostatnich obszarów zielonych po europejskiej stronie Stambułu.
Plany rozwoju Istambułu powinny uwzględniać zachowanie istniejących już parków w mieście – mówi Tolga Bastak z WWF Turcja. – Istambuł nie potrzebuje nowych centrów handlowych, ale więcej obszarów zielonych.
Bastak uważa, że inwestycje takie jak Taksim Gezi są podyktowane wyłącznie krótkoterminowym zyskiem gospodarczym, a nie zapewnieniem mieszkańcom miasta lepszych warunków życia. „Niszcząc park, tureckie władze zniszczą też przyrodnicze i kulturalne dziedzictwo miasta.” – alarmuje organizacja WWF.
Według Tureckiego Stowarzyszenia Lekarzy w wyniku zamieszek od piątku w samym Istambule do szpitali trafiło 484 osób rannych w zamieszkach. W całym kraju aresztowano ponad 1,7 tysiąca osób. Mimo protestów, Premier Recepa Tayyipa Erdogana zapewnił, że nie zamierza rezygnować z planu przebudowy placu Taksim.