Autyzm może być uleczalny
Autyzm jest ciągle chorobą, której przyczyn nie znamy. Szacuje się, że obecnie do 20 proc. przypadków autyzmu można wyjaśnić naukowo. Reszta pozostaje tajemnicą. Najnowsze badania dowodzą, że choroba ma podłoże genetyczne. Dotychczas nie znaleziono wszystkich genów, które mogą być odpowiedzialne za powstawanie tego schorzenia. Trzy najczęstsze objawy występujące u chorych, to: problemy z mową, słaby kontakt z otoczeniem i nieustające powtarzanie pewnych zachowań. Intelektualnie chore na autyzm dzieci często dorównują rówieśnikom. Komunikują się z innymi, na przykład za pomocą klawiatury komputera.
Autyzm jako choroba genetyczna może być dziedziczony. W Stanach i Europie chorzy na ogół nie mają dzieci, a sam autyzm rozwija się najczęściej w okresie embrionalnym. Tymczasem żeby poznać geny związane z tą chorobą, należało zbadać kilka pokoleń osób autystycznych. A takie rodziny, i to wielodzietne, najłatwiej znaleźć na Bliskim Wschodzie, gdzie przyrost naturalny jest znacznie wyższy.
Badania przeprowadzono na blisko 100 rodzinach. Profesor genetyki z Bostonu-Christopher Walsh wyodrębnił grupę sześciu genów, których defekty regularnie pojawiały się u autystów. Geny te należały do 300, które w ludzkim mózgu odpowiadają za zmiany związane z nabywaniem nowych oświadczeń. Oznacza ta, że kiedy np. przyswajamy sobie jakąś wiedzę, w naszym mózgu wybucha pożar. Uaktywnia się kilkaset genów, które decydują, czy neuron, czyli komórka nerwowa, ma stworzyć nowe połączenia z innymi neuronami, wzmocnić istniejące już połączenia lub część z nich zlikwidować. To właśnie w tym procesie uczestniczą geny, które u chorych na autyzm w ogóle nie działają.
W tym odkryciu naukowcy widzą swoją szansę. Skoro cierpiący na autyzm nie są pozbawieni tych kluczowych genów, to być może uda się znaleźć sposób, by skłonić je do właściwego działania. Wadliwych genów nie trzeba będzie zastępować innymi – trzeba tylko wymyślić, jak uaktywnić je np. za pomocą lekarstw.
Obecnie autyzm leczy się m.in. przy pomocy metody ruchu rozwijającego. Terapia polega na systemie ćwiczeń i zabaw ruchowych, wywodzących się z naturalnych potrzeb dziecka, zaspokajanych w kontakcie z dorosłym. Ponadto stosuje się również muzykoterapię, hipoterapię, dogoterapię, pracę z logopedą oraz psychologiem.
Źródło: dziennik.pl, fot.: darmowe-zdjecia.org