Źródło: https://www.katedrawarzywnictwa.edu.pl/F2W2F/szklarnia-babelkowa
Szklarnia, która wykorzystuje pianę z mydła
Koszty jej ogrzewania są dziesięciokrotnie mniejsze, a plony równie wydajne, jak w tradycyjnej szklarni – naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu stworzyli unikatowy w skali światowej model szklarni.
Szklarnia, nazywana przez pomysłodawców szklarnią bąbelkową lub cieplarnią bąbelkową, jest jednym z najbardziej innowacyjnych projektów szklarni na świecie. Czym się różni od tej tradycyjnej? Innowacyjny projekt szklarni nie ma wietrzników oraz rur grzewczych, zamiast tego wykorzystuje pianę z mydła do izolacji ścian i dachu. Jest to piana, która przypomina tą, użawaną przez dzieci do robienia baniek. Dzięki temu konstrukcja szklarni bąbelkowej jest prostsza niż obecnie używanych szklarni. Co najważniejsze, według autorów projektu, ta technologia zmniejszy koszty ogrzewania nawet do 90 proc.
Szklarnia bąbelkowa jest obiektem zamkniętym, bez wietrzenia w okresie zimowym. Nadmiar ciepła w okresie dnia gromadzony jest w zbiornikach buforowych i wykorzystany do ogrzewania w nocy. W okresie letnim nadmiar ciepła odprowadzany jest poza szklarnię poprzez małe wentylatory.
„W typowych szklarniach i tunelach foliowych optymalne warunki uzyskuje się poprzez grzanie i wietrzenie, co powoduje duże straty energii oraz dużą emisję CO2. W produkcji warzyw w szklarni bąbelkowej nie będzie emisji CO2 do atmosfery, gdyż jest to obiekt zamknięty, a CO2 powstający w czasie spalania biogazu będzie wykorzystywany przez rośliny.” – czytamy na stronie Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
Ile to kosztuje? Jak przekonują wynalazcy, niewiele więcej od tradycyjnej szklarni. Koszty budowy, w porównaniu z tradycyjnymi szklarniami, są wyższe o ok. 10-20 proc.
Obiekt taki, na razie o niewielkiej powierzchni 150 m. kw., zbudowany został na terenie Stacji Doświadczalnej Katedry Warzywnictwa.