Najciekawsze gatunki os – fascynujący świat owadów | ekologia.pl
Ekologia.pl Środowisko Najciekawsze gatunki os – fascynujący świat owadów

Najciekawsze gatunki os – fascynujący świat owadów

Podczas gdy pszczoły cieszą się wśród ludzi ogromną estymą, osy uważane są zazwyczaj za złośliwych intruzów. Wielu z nas się ich wręcz panicznie boi. I choć łatwo jest zrozumieć strach przed bolesnym użądleniem, nie należy popadać w stereotypy – osy to fascynujące i pożyteczne owady, które warto poznać bliżej. Oto 10 najciekawszych gatunków os.

Jakie są rodzaje os?

Klecanka polna – jeden z gatunków os, fot. envato
Spis treści

Osy występują na każdym kontynencie poza Antarktydą. Pod względem taksonomicznym jest to nadrodzina owadów błonkoskrzydłych z grupy żądłówek. Wciąż jednak wiemy o nich mało, a entomolodzy nieustannie odkrywają nowe, nieznane dotąd gatunki os. Łącznie opisano już ok. 30 tysięcy gatunków, które różnią się rozmiarami, ubarwieniem, a przede wszystkim zwyczajami.

Mrówka panda

A tak naprawdę ani mrówka, ani panda tylko wyjątkowa osa z gatunku Euspinolia militaris odkryta w 1938 r. w lasach Chile. Swoją nazwę zawdzięcza biało-czarnej kolorystyce, która faktycznie przypomina pandę. Zdaniem entomologów jest to doskonały przykład aposematyzmu, czyli zjawiska obserwowanego u zwierząt jadowitych i ciężkostrawnych, które przybierają barwy ostrzegawcze, aby zniechęcić drapieżników.

Dla ludzi użądlenie przez włochatą mrówkę pandę nie jest zagrożeniem dla życia, ale bywa bardzo bolesne. Żądła posiadają tylko samice, które nie potrafią latać – stąd odniesienie do mrówki. W celu kopulacji samiec wznosi wybrankę w powietrze na swoich skrzydłach, a po skończonym akcie transportuje ją z powrotem na ziemię. Samica składa jaja w gnieździe innych gatunków os lub pszczół, a młode po wykluciu zjadają jajeczka pierwotnego właściciela.

Mrówka panda - gatunek osy

Samica mrówki pandy, źródło: Pato Novoa from Valparaíso, Chile, CC BY 2.0, via Wikimedia Commons

Osa, która kocha orchidee

O pożyteczności os w środowisku naturalnym doskonale świadczy przykład australijskiej osy z gatunku Lissopimpla excelsa. Jest ona odpowiedzialna za zapylanie wszystkich pięciu gatunków orchidei z rodzaju Cryptostilis występujących na Antypodach. Mechanizm owego zapylania jest dość przebiegły. Otóż część kwiatu orchidei jest na tyle podobne do samicy osy, że samiec namiętnie ją atakuje i kopuluje z nią, nie wiedząc, że bierze udział w rozmnażaniu roślin, a nie własnego gatunku. Zjawisko określone zostało przez naukowców jako pseudokopulacja i zaobserwowano je również u innych gatunków orchidei na świecie.

Samica osy z gatunku Lissopimpla excelsa

Samica osy z gatunku Lissopimpla excelsa, źródło: John Tann from Sydney, Australia, CC BY 2.0, via Wikimedia Commons

Postrach tarantuli

Nie niewinne orchidee, ale tarantule terroryzują natomiast osy z rodzaju Pepsis, zwane po angielsku „tarantulimi jastrzębiami”. Należą do największych pasożytniczych os na świecie – mogą osiągać nawet 6,5 cm długości! Ich ciała są niebiesko-czarne, a skrzydła rdzawe. Najbardziej charakterystyczną cechą anatomii są jednak długie silne odnóża tylne z haczykowatymi pazurami, którymi osa wczepia się ciało ofiary, aby wbić swoje 12-milimetrowe żądło. Ludzie, którzy mieli nieszczęście zostać użądlonymi, twierdzą, że jest to jeden najboleśniejszych owadzich ataków na świecie. Ofiarą padają jednak najczęściej pająki z rodziny tarantul, które są paraliżowane jadem, a następnie odciągane do kryjówki. Tam samica składa pojedyncze jajo do żołądka tarantuli i zasypuje wejście. Młoda larwa po wykluciu się z jajeczka przegryza żołądek żywego wciąż pająka i zaczyna konsumować go po trochu, w taki sposób, aby żywiciela zbyt szybko nie zabić. Dopiero po przepoczwarzeniu opuszcza ciało tarantuli i kontynuuje dorosłe życie osy.

Osa walcząca z tarantulą

Osa walcząca z tarantulą, źródło: ALAN SCHMIERER, CC0, via Wikimedia Commons

Złotolitkowate osy – kukułki

Wśród os jest bardzo wiele gatunków pasożytniczych. Specyficzną grupę wśród nich stanowią osy należące do rodzaju Chrysididae, czyli złotolitkowatych. Ich cechą charakterystyczną jest wyraziste metaliczne ubarwienie w odcieniu zieleni, niebieskiego lub fioletu – mogłoby im pozazdrościć niejedno auto. Poza tym „osy-kukułki”, jak nazywa się je potocznie, kategoryzowane są również jako kleptopasożyty, czyli osobniki wykradające pożywienie innym gatunkom. Jajka metalicznych os składane są zawsze w cudzych gniazdach, a larwy odżywiają się jajeczkami gospodarza. Jeśli ów próbuje się bronić przed inwazją, osa zwija się w kłębek i w takiej formie jest w stanie przetrwać każde uderzenie.

Osa z rodzaju złotolitkowatych

Osa z rodzaju złotolitkowatych, źródło: Alvesgaspar, CC BY-SA 3.0, via Wikimedia Commons

Zabójcza osa błotna

Upodobanie do pająków wykazują również osy z rodziny grzebaczowatych (Sphecidae), rozpowszechnione po całym świecie. Prawdziwą pasją tych szczupłych, często żółto-czarnych owadów, jest jednak budownictwo. Trudnią się nim przede wszystkim samice, które zbierają błoto za pomocą żuwaczek i konstruują z nich zaskakująco długie, cylindryczne gniazda, doskonale zabezpieczone przed niesprzyjającą pogodą. Po dokończeniu budowy samica składa w nim jaja, a następnie atakuje i paraliżuje swym żądłem kilkanaście pająków (lub innych owadów) i przenosi je do gniazda. Po zasklepieniu wylotu odlatuje, a jej potomstwo rośnie, żywiąc się pozostawionymi przez matkę zdobyczami, aż osiągnie postać dorosłą.

Niestety, osy grzebaczowate mają na swoim koncie również śmierć wielu ludzi i to wcale nie z powodu użądlenia. Błotne gniazda budowane są czasami w zakamarkach stojących na lotnisku samolotów, co prowadzi do poważnych zaburzeń podczas lotu. Podejrzewa się, że były one przyczyną katastrof lotniczych w 1980 r. (34 ofiary) oraz 1996 r. (189 ofiar).

Osa z rodziny grzebaczowatych

Osa z rodziny grzebaczowatych (Sceliphron caementarium) zbierająca błoto, źródło: Hlgu1, CC BY-SA 3.0, via Wikimedia Commons

Figa z… osą

Osy z rodziny bleskotek (Chalcidoidea) znane są ze swojego upodobania do słodkich fig. Częściowo przysługują się drzewom ułatwiając ich zapylanie, ale wykorzystują je też na własne potrzeby. Samce zazwyczaj są pozbawione skrzydeł, a ich życie ma jedynie dwa cele – zapłodnić samicę podczas wspólnego „pobytu” wewnątrz słodkiego owocu (który w rzeczywistości jest kwiatostanem skrywającym kwiaty męskie i żeńskie, tzw. sykonium), a następnie wygryźć dla niej dziurę prowadzącą na wolność. Przyszła mama musi znaleźć kolejną figę, gdzie złoży własne jajeczka, a w owej implantacji pomaga jej wyjątkowo długie pokładełko – specjalny narząd służący właśnie do składania jaj na głębokości.

Czy należy się obawiać martwych os w figach? Na szczęście nie. Matka Natura wymyśliła proces, w którym pozostałe we wnętrzu figi ciała są rozkładane przez specjalny enzym i wchłaniane, aby rozwijać owoce i nasiona. Trudno więc stwierdzić, czy to osa wykorzystuje figowiec, czy też może na odwrót – korzyść jest obopólna, a według naukowców jest to doskonały przykład udanej koewolucji.

Samica Apocrypta na powierzchni figi

Samica Apocrypta na powierzchni figi, źródło: Nikhilmore, CC BY-SA 4.0, via Wikimedia Commons

Szerszeń europejski to też osa

Największą osą na naszym kontynencie jest szerszeń europejski (Vespa crabro), spotykany również w Polsce. Królowa dorasta 3,5 cm na długość, podczas gdy robotnice sięgają 2,5 cm. Bać się należy tylko samic (o nieco większych), gdyż jedynie one zostały wyposażone w żądła. To robotnice odpowiadają też za budowę gniazda, które powstaje z przeżutej materii organicznej zmieszanej ze śliną – rezultatem jest swego rodzaju papier, który ma właściwości wodoodporne i zapewnia szerszeniom ulubioną ciemność. Co ciekawe, analiza chemicznego składu budulca wykazuje śladowe ilości tytanu, żelaza, a nawet cyrkonu.

W gniazdach szerszeni panują intrygujące zwyczaje. Okazuje się, że jajeczka składać może nie tylko królowa, ale także robotnice – produkują one zawsze samców. Większość kolonii jest jednak przeciwna takiej konkurencji i niczym policja angażuje się w otwarte zwalczanie prób płodzenia własnego potomstwa, niszcząc „nielegalne” jajeczka.

Szerszeń europejski to osa

Szerszeń europejski – zbliżenie głowy, fot. envato

Klecanka, która pamięta

W Północnej Ameryce spotkać można osy klecanki z gatunku Polistes fuscatus odznaczające się wyjątkowo silnie rozbudowaną strukturą społeczną. W przeciwieństwie do gatunków samotniczych tworzą one kolonie liczące nawet ponad 200 os, skupionych wokół jednej założycielki. Takie społeczeństwa nie tylko doskonale współpracują wewnątrz gniazda, ale rozwinęły nawet zdolność do rozpoznawania poszczególnych osobników po specyficznych znakach na głowie i odwłoku. Ów zaskakujący system indentyfikacyjny pozwala utrzymywać intruzów z dala od gniazda i ułatwia utrzymywanie relacji wewnątrz kolonii bez zbędnej agresji – na pierwszy rzut oka wiadomo, kto jest kto!

 

klecanka

Osa z gatunku Polistes fuscatus, fot. envato

Zła jak osa… łysawa

W obu Amerykach spotkać można osę łysawą (Dolichovespula maculata) niesłusznie zaliczaną do rodziny szerszeni. Tworzy ona ogromne kolonie liczące nawet 700 osobników i zamieszkujące papierowe gniazda, które sięgają nawet 58 cm na długość. Epitet „łysawy” gatunek zawdzięcza charakterystycznym białym wzorom na głowie, które powinny działać na ludzi i zwierzęta odstraszająco. Dolichovespula maculata należy bowiem do najbardziej agresywnych os i bez skrupułów żądli wielokrotnie. Z jednej strony jest dla człowieka pożyteczna, gdyż jako wszystkożerca zjada muchy, gąsienice i pająki; z drugiej, potrafi zadać wiele bólu, gdy tylko zbliżymy się do gniazda. Poza żądłem niebezpieczna jest toksyna, którą osy wystrzykują celnie w oczy intruzów, powodująca silne łzawienie i przejściową ślepotę.

Osa łysawa

Osa łysawa, źródło: Fritz Geller-Grimm, CC BY-SA 2.5, via Wikimedia Commons

Szerszeń azjatycki

W naszym zestawieniu nie może zabraknąć szerszenia azjatyckiego (Vespa mandarinia) typowego dla południowo-wschodniej Azji. Jako największy szerszeń na świecie (do 4,5 cm długości) posiada on rozpiętość skrzydeł rzędu 7,5 cm i może rozwijać prędkość nawet 40 km/h. Oznacza to, że żaden człowiek nie może uciec przed jego 6-milimetrowym żądłem, którego wbicie może być śmiertelne ze względu na niezwykłą siłę jadu.

 

Szerszeń azjatycki

Szerszeń azjatycki (Vespa mandarinia), fot. Contrail/Shutterstock


Absolwentka Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego, która oddała się pasji zgłębiania zagadek świata i pisania o nich. Specjalizuje się w ekologii, klimatologii i naukach przyrodniczo-naukowych. Żyje ponad granicami, dużo podróżuje, a w wolnym czasie pływa.

Bibliografia
  1. “Panda ant: The wasps whose black and white females have giant stingers and parasitic babies” Lydia Smith, https://www.livescience.com/animals/insects/panda-ant-the-wasps-whose-black-and-white-females-have-giant-stingers-and-parasitic-babies, 23/07/2024;
  2. “Tarnatula Hawk” National Park Service, https://www.nps.gov/articles/tarantula-hawk.htm, 23/07/2024;
  3. “Cuckoo wasps” Western Australian Museum, https://museum.wa.gov.au/research/collections/terrestrial-zoology/entomology-insect-collection/entomology-factsheets/cuckoo-wasps, 23/07/2024;
  4. “WASPS, SURPRISINGLY COOL POLLINATORS” Cerruti Hooksa Anahí Espíndola, https://blog.umd.edu/agronomynews/2020/08/31/wasps-surprisingly-cool-pollinators/, 23/07/2024;
  5. “Fig wasps” Beatriz Moisset, https://www.fs.usda.gov/wildflowers/pollinators/pollinator-of-the-month/fig_wasp.shtml, 23/07/2024;
  6. “20 Types Of Wasps And Hornets” BestBees, https://bestbees.com/2022/09/30/20-types-of-wasps-and-hornets/, 23/07/2024;
5/5 - (5 votes)
Post Banner Post Banner
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Nie odchodź jeszcze!

Na ekologia.pl znajdziesz wiele ciekawych artykułów i porad, które pomogą Ci żyć w zgodzie z naturą. Zostań z nami jeszcze chwilę!