Akcja „Zerwijmy łańcuchy” odbyła się już po raz piąty
W niedzielę 19 września, już po raz piąty odbyła się akcja „Zerwijmy łańcuchy”. Aktorzy, dziennikarze i politycy protestowali przeciwko niehumanitarnemu trzymaniu psów na łańcuchach – informuje Rzeczpospolita.
Happening odbył się w 50 miastach w Polski pod hasłem „Przywiąż psa do siebie, nie do budy”. Podczas akcji każdy mógł się przykuć na kilka minut do budy, wyrażając w ten sposób swój głos sprzeciwu oraz poczuć na własnej skórze jakim ciężarem jest „łańcuchowe życie”.
– Chcemy uświadomić ludziom ten problem. W Polsce na łańcuchach uwięzionych jest około 2 mln psów, a większość z nich przywiązana jest w sposób niehumanitarny, czyli na zbyt krótkich i ciężkich łańcuchach. Czasem psy nie są wcale przywiązywane do bud, ale do różnego rodzaju skrzynek, beczek i słupów – powiedziała „Rzeczpospolitej” redaktor naczelna i wydawca miesięcznika „Mój pies” Paulina Król.
Zmiany może przynieść uchwalona w piątek przez Sejm nowa ustawa o ochronie zwierząt. W ustawie znalazł się przepis zakazujący trzymania psów na uwięzi dłużej niż 12 godzin, a łańcuch musi mieć co najmniej 3 metry. Ustawa czeka już tylko na podpis Prezydenta RP.