Alarmujące wieści! Najmniejszy słoń na świecie na skraju wyginięcia – zostało tylko 1000 osobników!
Organ zajmujący się ochroną przyrody, IUCN, który sporządza „czerwoną listę” gatunków zagrożonych, twierdzi, że słoń borneański stracił większość swoich siedlisk w wyniku wylesiania. Na wolności zostało tylko 1000 osobników.
Tego niewielkie słonia, który mierzy około 2,5 do 3 metrów, można spotkać tylko na wyspie Borneo. Jest on znany ze swojej łagodnej i zabawnej natury.
Słonie z Borneo żyją na wyspie od setek, a nawet tysięcy lat, oddzielone od słoni kontynentalnych i ewoluując, tworząc odrębną populację. Ich głównym zagrożeniem jest masowe wylesianie, które niszczy ich siedliska i wprowadza je w konflikt z ludźmi. Szacuje się, że na wolności żyje obecnie tylko około 1000 osobników. Większość z nich występuje w Sabah na malezyjskim Borneo.
Jednak jest nadzieja, że słonia uda się uratować dzięki działaniom ochronnym – powiedział Benoit Goossens, biolog zajmujący się dziką przyrodą na Uniwersytecie w Cardiff i dyrektor Danau Girang Field Center w Sabah.
Zdaniem naukowców „Wpisanie słoni borneańskich na Czerwoną Listę to kluczowy krok w kierunku pobudzenia wysiłków na rzecz ochrony przyrody i skierowania zasobów do obszarów o najwyższym znaczeniu”. „W Sabah istnieje wiele organizacji, w tym rząd, które bardzo ciężko pracują, aby chronić słonia”.
Profesor Adrian Lister z Muzeum Historii Naturalnej w Londynie stwierdził, że słoń jest wyjątkowy pod wieloma względami, począwszy od „dziecięcej twarzy” po niewielkie rozmiary.
„Mamy nadzieję, że umieszczenie słoni Borneo na Czerwonej Liście pobudzi wysiłki na rzecz ich ochrony w celu ochrony ich siedlisk, ponieważ władze zobaczą, że oczy świata są zwrócone na ten gatunek” – powiedział BBC News
Kwitnący przemysł związany z olejem palmowym w Malezji i Indonezji przyczynia się do ogromnego wylesiania, utraty siedlisk i konfliktów między ludźmi a dziką przyrodą. Słonie są zmuszane do wkraczania na tereny zamieszkałe przez ludzi w poszukiwaniu pożywienia, gdzie mogą uszkadzać plony. Inne zagrożenia obejmują polowanie na kość słoniową i przypadkowe zatrucie chemikaliami rolniczymi – stwierdziła IUCN.
Mike Hoffmann, dyrektor ds. odzyskiwania dzikiej przyrody w ZSL, powiedział: „Utrata siedlisk w połączeniu z konfliktem między ludźmi a dziką przyrodą w dalszym ciągu stanowi zagrożenie zarówno dla dzikich zwierząt, jak i społeczności żyjących obok nich, co zostało podkreślone w ocenie słoni azjatyckich na Borneo jako zagrożone.”
I jak w wielu przypadkach związanych z ochroną przyrody, ochrona tylko jednej grupy zwierząt może okazać się korzystna dla innych gatunków. „Słonie to ważny gatunek, odgrywający kluczową rolę w utrzymaniu zdrowia lasów deszczowych” – powiedział Lister. „Chroniąc te słonie, będziemy chronić wiele innych gatunków i szerszy ekosystem”.
Ekologia.pl (JSz)







