Ostatnie Pokolenie znowu rozrabia: aktywiści zablokowali Wisłostradę
Dziś rano kilkanaście osób z Ostatniego Pokolenia zablokowało ruch na Wisłostradzie. Po trzydziestu minutach zostali zniesienia z jezdni i wylegitymowani przez policję. Zaraz po zakończeniu czynności policyjnych część z nich ponownie usiadła na drodze.
Ostatnie Pokolenie rozpoczęło blokady miejskich autostrad. Kilkanaście osób dwukrotnie zablokowało dziś rano ruch na warszawskiej Wisłostradzie.
Organizacja deklaruje, że to dopiero początek akcji. Zwraca uwagę, iż mimo postępującej zmiany klimatu rząd Tuska uznał, że ich dwa postulaty dotyczące walki z wykluczeniem komunikacyjnym „nie mają żadnego uzasadnienia”. Aktywiści domagają się przesunięcia 100% środków z nowych autostrad na lokalny transport publiczny oraz wprowadzenia biletu miesięcznego na transport lokalny w całym kraju za 50 złotych. Na konferencji prasowej w środę zapowiedzieli, że podejmą się serii głośnych działań na całą Polskę. Dziś blokowali warszawską Wisłostradę.
Blokujemy drogi, bo troszczymy się o zdrowie i bezpieczeństwo naszych bliskich. Jeśli chcemy by przyszłość naszych dzieci nie była dramatycznie gorsza niż nasza teraźniejszość, musimy coś zmienić. Musimy się sprzeciwić. Jeśli chcemy, by rząd zrobił pierwszy krok przeciwko zapaści klimatycznej i przekierował 294 miliardy złotych z nowych autostrad na walkę z wykluczeniem transportowym, musimy się sprzeciwić. Dlatego zwykli ludzie będą łamać prawo – mówi Łukasz Stanek, ojciec rocznego syna.
Siadamy na drogach w największe upały. Protestujemy w miejscach, które najszybciej napędzają kryzys klimatyczny, pchając nasz kraj i naszą gospodarkę w kierunku zapaści. Wszyscy, którzy żyjemy dziś w tym momencie przełomu, jesteśmy pierwszym pokoleniem z dostępem do pełni wiedzy o kryzysie klimatycznym i zarazem ostatnim pokoleniem, które może powstrzymać jego najgorsze skutki. Obowiązkiem rządzących jest nas chronić przed jego skutkami i przeciwdziałać mu. Protestowanie przeciwko władzy, która zawodzi obywateli, to nasz obowiązek – mówi Zofia Sobczak, mama dwójki dzieci.
Ostatnie Pokolenie blokuje miejskie autostrady również dlatego, że tworząc tę niedogodność w dużych miastach pokazują problem, który dla ludzi w mniejszych miejscowościach i na wsi jest codziennością. Problem dojazdu do szkoły, pracy czy lekarza dotyczy 6 mln Polek i Polaków.
Ekologia.pl (JSz)







