Badanie czystości rąk Warszawiaków
Zakończyła się kilkudniowa akcja prowadzona przez Centrum Zdrowia Dziecka „Przerwij łańcuch infekcji”, podczas której sprawdzano czystość rąk Warszawiaków. Jak się okazuje mogą się na nich znaleźć bardzo groźne drobnoustroje, takie jak pałeczki salmonelli, gronkowca czy jaja pasożytów.
Jak informuje zyciewarszawy.pl, każdy, kto chciał sprawdzić, jakie bakterie zamieszkują jego dłonie mógł udać się na stację metra Centrum i poddać się badaniu. Analityczki pobierały próbkę z dłoni za pomocą patyczka. Trzeba było też wypełnić ankietę dotyczącą higienicznych nawyków. Wyniki będą analizowane w laboratorium.
− Na dłoniach nosimy pałeczki salmonelli, gronkowca, jaja pasożytów, wirusy grypy czy grzyby wywołujące pleśniawki w jamie ustnej. Częste mycie rąk może nas ochronić przed poważnymi zakażeniami – mówi dla „Życia Warszawy” dr Alicja Pawińska z Zakładu Mikrobiologii Klinicznej w Centrum Zdrowia Dziecka.
Badania dłoni mają zostać uzupełnione pobraniem próbek z miejsc publicznych, np. z klamek w centrach handlowych czy uchwytów w tramwajach. Akcja ma zakończyć się sporządzeniem raportu odnośnie higieny Polaków. Ostatni taki raport został sporządzony prze Państwowy Zakład Higieny 10 lat temu.