COP21 – czy będzie nowe porozumienie klimatyczne?
W poniedziałek rusza Szczyt Klimatyczny ONZ – COP21. Celem tegorocznego szczytu klimatycznego jest podpisanie nowego porozumienia, które zastąpi wygasający protokół z Kioto. Poprzednie porozumienie miało na celu redukcję emisji gazów cieplarnianych o 5,2 proc. w stosunku do roku bazowego 1990, jednak wspomniany cel obowiązywał jedynie część największych emitentów na świecie. W wyniku dynamicznego rozwoju Chin, Indii czy Stanów Zjednoczonych, w trakcie obowiązywania protokołu światowa emisja wzrosła o 40 proc.. W rezultacie porozumienie z Kioto okazało się projektem o wątpliwej skuteczności.
Do tej pory w osiągnięciu porozumienia przeszkadzały konflikty interesów krajów rozwiniętych i rozwijających się. Te drugie, mimo, że generują większą część światowych emisji, nie poczuwały się do działań redukcyjnych, które, w ich opinii, mogłyby ograniczyć
ich rozwój. Ostatecznie, na zeszłorocznej konferencji COP20 w Limie udało się wypracować projekt działań, które mają przyczynić się do redukcji emisji gazów cieplarnianych w ujęciu globalnym o 50 proc. do 2050 r. oraz osiągnięcie 100-procentowej redukcji do 2100 r.
Inaczej ma być w przypadku nowej polityki zawiązanej porozumieniem podczas COP21 w Paryżu. Głównym celem tegorocznych obrad będzie zawarcie porozumienia, które pozwoli ograniczyć wzrost temperatury globalnej. Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu za próg bezpieczeństwa przyjął ocieplenie klimatu o maksymalnie 2 st. C. By tego dokonać świat musi osiągnąć szczyt emisji gazów cieplarnianych najpóźniej w 2020 roku.
Co się stanie, jeżeli nie spełnimy tych celów? Brak ich realizacji przyczyni się do wzrostu globalnej temperatury o 4 st. C. do końca bieżącego stulecia, co może mieć katastrofalne skutki dla całej cywilizacji. – alarmuje Koalicja Klimatyczna.
Potrzebę natychmiastowych działań sygnalizują naukowcy, artyści, sportowcy na całym świecie, również w Polsce. Siedemdziesięciu naukowców, artystów i sportowców zaapelowało do premier Beaty Szydło i polskiego rządu, by wspierali działania na rzecz zawarcia solidnego porozumienia podczas Szczytu Klimatycznego ONZ (COP21).
Pojawia się pytanie: Czy Unia Europejska zawsze musi wychodzić przed szereg na narzucać ambitną politykę klimatyczną, kiedy inne państwa nic nie robią w tej kwestii?
COP21, czyli 21. Konferencja Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu odbędzie się w dniach 30 listopada-11 grudnia 2015 r. w Paryżu. Podczas tegorocznego spotkania ma zostać podpisane nowe, po raz pierwszy globalne, porozumienie klimatyczne, które miałoby zacząć obowiązywać od 2020 r.