Czy w Polsce będzie całkowity zakaz chowu zwierząt na futra?
W środę 5 kwietnia o godz. 13 w Sejmie odbędzie się spotkanie Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt, podczas którego omówiona zostanie kwestia wprowadzenia zakazu hodowli zwierząt na futro w Polsce. Na miejscu będą przedstawiciele Fundacji Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva!, która niedawno opublikowała przełomowy raport na ten temat, oraz zaproszeni przez nią mieszkańcy miejscowości, w których znajdują się fermy lub planowana jest ich budowa. Głos zabiorą także przedstawiciele przemysłu futrzarskiego i politycy różnych partii.
Pod względem liczby zwierząt hodowanych na futro Polska jest drugim krajem w Europie. Zabija się u nas co roku ponad 8 mln zwierząt. Jak przekonuje Fundacja Viva!, jest to przemysł nie tylko nieetyczny, ale też szkodliwy dla środowiska. Przewodniczący zespołu Paweł Suski (PO) zaznacza, że losy nowelizacji są wciąż pod znakiem zapytania, ale szanse na wygraną są spore. Środowe spotkanie może wiele wnieść do sprawy. – Z wielką nadzieją patrzymy na obecną sytuację polityczną, bo większość polityczna na sali plenarnej jest za
tym, żeby taki zakaz wprowadzić – dodaje.
Przemysł futrzarski działa na szkodę Polaków, którzy coraz głośniej wypowiadają się przeciwko niemu. Na spotkaniu w Sejmie głos zabierze ośmiu reprezentantów czterech miejscowości z woj. wielkopolskiego.
– Jak mogą być szczęśliwi ludzie, którzy mieszkają kilkaset metrów od fermy norek? Wszędzie odór, piski zwierząt, szczury – mówi Grzegorz Kawałek, prezes Stowarzyszenia Ekologicznego Gniazdo z Komorowa.
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva! Postuluje o wprowadzenie zakazu chowu zwierząt na futra dla dobra zwierząt, ludzi i środowiska. Jak wynika z badania instytutu GfK, zleconego przez Fundację Viva!, 67% Polaków jest za wprowadzeniem całkowitego zakazu hodowli zwierząt z przeznaczeniem na futra. Wśród kobiet poparcie dla wprowadzenia zakazu wynosi 73%.
– Są złe i dobre sposoby zarabiania pieniędzy. I to [przemysł futrzarski] jest zły sposób zarabiania pieniędzy, ponieważ w imię płaskich i małych wartości ponoszone są ogromne koszty ekologiczne, etyczne i inne – powiedział na styczniowej konferencji inaugurującej raport Fundacji Viva! prof. dr hab. Wojciech Pisula.
– Jeśli ktokolwiek ma wątpliwości, że wprowadzenie zakazu jest konieczne, powinien przeczytać nasz raport. W innych krajach udało się takie zapis w ustawie wprowadzić. Najwyższy czas na Polskę – kwituje Cezary Wyszyński, prezes Fundacji Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva!
I co kiepsko poszło? cienko Viva wypadła.. cieniutko..