Dramat Puszczy Karpackiej
Pierwsze dwa tysiące drzew z rejonu projektowanego Turnickiego Parku Narodowego, w polskiej części Karpat Wschodnich, od dziś czeka na decyzję trzech rad gminy, w sprawie objęcia ich ochroną w formie pomnika przyrody.
– Docelowo, tylko na terenie projektowanego Turnickiego Parku Narodowego szacujemy liczbę drzew pomnikowych na maksymalnie pięć tysięcy – wyjaśnia Radosław Michalski z Fundacji Dziedzictwo Przyrodnicze. – Nasi działacze od kilku miesięcy monitorowali ten obszar, mapując każde drzewo spełniające kryteria drzew pomnikowych. Dla pierwszych dwóch tysięcy przygotowaliśmy wnioski do trzech gmin – Bircza, Fredropol i Ustrzyki Dolne – w związku z miejscem lokalizacji tych drzew. W ten sposób chcemy ocalić te najcenniejsze fragmenty Puszczy Karpackiej. Tych drzew nie zasadził człowiek.
Sprawa jest o pilna, bo na niektórych drzewach pojawiły się już kropki, sygnalizujące ich wycinkę. Z samego projektowanego Turnickiego Parku Narodowego wyjeżdża dziennie średnio sześć 40-tonowych ciężarówek z wyciętymi drzewami. Tymczasem na terenie projektowanego Parku zaledwie 34 drzewa mają status pomnika przyrody.
Objęcie drzewa w formie pomnika przyrody nie jest w Polsce łatwym zadaniem – mówi Paweł Średziński z WWF Polska. – Decyzja w tej sprawie zależy od dobrej woli Rady Gminy. Obecnie jedynym sposobem na zainicjowanie procedury jest oddolna inicjatywa osób prywatnych bądź organizacji pozarządowych. To jednak nie koniec wyzwań, z którymi należy się zmierzyć. O ile nie jest wymagany od wnioskującego komplet wszystkich wymaganych dokumentów, praktyka wskazuje na to, że musimy wyręczyć gminę, i dostarczyć krótkie uzasadnienie merytoryczne z dokumentacją fotograficzną, wyrys i wypis z ewidencji gruntów, opinię właściciela, posiadacza lub zarządcy, i wreszcie projekt aktu prawnego, uchwały, tworzącej proponowaną formę ochrony.
W Polsce nie ma też prawnie wiążących wymiarów progowych, powyżej których drzewo zasługuje a ochronę pomnikową. W tej sytuacji możemy korzystać z rekomendacji, przygotowanej przez przyrodników, która zawiera zestawienie tych wymiarów. Jednocześnie należy pamiętać, że ochrona starych drzew oznacza automatycznie ochronę rzadkich gatunków ssaków, ptaków, czy też mchów i porostów. Stare drzewa zapewniają m.in. miejsce odpowiednie do założenie ciężkich gniazd orła przedniego, orlika i bociana czarnego. Ze starych jodeł mogą korzystać niedźwiedzie. Tych zależności jest znacznie więcej. Chroniąc stare drzewa w Puszczy Karpackiej, chronimy niezwykły świat przyrody.
Nasze pierwsze wnioski wymagały wielu przygotowań – dodaje Średziński. – Nie będziemy jednak poprzestawać na obszarze projektowanego Turnickiego Parku Narodowego. Po zakończeniu inwentaryzacji tego fragmentu polskich Karpat Wschodnich, będziemy koncentrować się na kolejnych obszarach Puszczy Karpackiej. Pomagają nam w tym przyrodnicy, leśnicy i wolontariusze. Liczymy też na głosy pod naszą petycją w sprawie ochrony Karpat. Jednym z jej pięciu postulatów jest objęcie formą pomnika przyrody drzew, które spełniają kryteria drzew pomnikowych.