Ekologiczna żywność tylko z nazwy – ostrzega UOKiK
Nie zawsze żywność oznaczona jako ekologiczna jest rzeczywiście zdrowa. Inspekcja Handlowa zakwestionowała co piątą sprawdzoną partię produktów eko.
Żywność ekologiczna, to żywność wyprodukowana w gospodarstwach ekologicznych metodami tradycyjnymi, czyli „w sposób, w którym zastosowano możliwie najnaturalniejsze metody produkcji, nienaruszające równowagi przyrodniczej”.
Termin „żywność ekologiczna” to gwarancja, że konsument nabywa towar naturalny, który zawiera co najmniej 95 proc. składników ekologicznych, czyli m.in. niemodyfikowanych genetycznie, uprawianych bez sztucznych nawozów, z zastosowaniem ograniczonej liczby substancji dodatkowych. Co istotne towary „eko” są z reguły droższe niż konwencjonalne. Dlatego część producentów szuka łatwego zarobku.
Potwierdzeniem tej teorii jest ostatnia kontrola Inskepcji Handlowej. Wyniki monitoringu wykazały, że w wielu przypadkach klient jest po prostu nabijany w butelkę.
Najczęstsze nieprawidłowości dotyczą niewłaściwego oznakowania produktów (brak informacji o certyfikacie, daty ważności itp.) i − co gorsza − ich kiepskiej jakości. I tak, prawie 18,6 proc. produktów ekologicznych była nieprawidłowo oznakowana – najczęściej brakowało wymaganego unijnego znaku przy jednoczesnym użyciu słowa „eko”.
W przypadku 15,4 proc. towarów zakwestionowano jakość. Chodziło m. in. o obecność niedozwolonych konserwantów w rodzynkach bio. Ponadto, rzeczywista ilość składników była niższa od podanej na opakowaniu, np. wykryto niższą zawartość tłuszczu w ekologicznym serze, mniejszą ilość owoców w musli, czy dzikiej róży w ekologicznej herbatce. – czytamy w Komunikacie UOKIK. Zdarzały się nawet próbki przeterminowane.
Ostatnia ogólnokrajowa kontrola jakości handlowej żywności ekologicznej została przeprowadzona w 2011 roku. Co się zmieniło od tego czasu? Podczas poprzedniej kontroli z uwagi na różnego rodzaju nieprawidłowości zakwestionowano 25,2 proc. partii ogółem zbadanych produktów, natomiast obecnie było to 22,4 proc. Reasumując: pomimo tendencji do poprawy, wyniki kontroli Inspekcji Handlowej pokazały, że nie wszyscy producenci uczciwie podchodzą do kwestii produkcji ekologicznej. Ale nie powinno nas to zniechęcić do żywności ekologicznej.
Zanim kupimy ekożywność, powinniśmy więc bardzo uważnie przeczytać informację dotyczącą produktu. Produkty ekologiczne można rozpoznać po etykietach, na których umieszczone są słowa „ekologiczny”, „eko” lub „bio” oraz unijne logo produkcji ekologicznej („ekoliść”) i numer jednostki certyfikującej. Tylko takie oznakowanie produktu daje gwarancję jego ekologicznego pochodzenia. Jeżeli produkty ekologiczne oferowane są do sprzedaży bez opakowań jednostkowych, sprzedawca musi posiadać aktualny certyfikat, zawierający wykaz produktów ekologicznych, wydany przez upoważnioną jednostkę certyfikującą.