Jak rozwiązać problem braku wody pitnej na świecie?
W niedzielę 22 marca obchodzimy XXI Światowy Dzień Wody − święto ustanowione przez Zgromadzenie Ogólne ONZ. W tym roku jego hasłem przewodnim jest Woda i Zrównoważony Rozwój.
Hasło tegorocznego Światowego Dnia Wody wskazuje na problemy związane z wodą, m.in.: fakt, że słodka woda to zaledwie ok. 3 proc. zasobów wody na świecie a około 1,2 miliarda ludzi na świecie nie ma dostępu do czystej wody, natomiast w miastach mieszka 3,3 miliarda ludzi.
Problem wody pitnej oraz zanieczyszczeń występuje także w Polsce. Zasoby wody pitnej na 1 mieszkańca w Polsce są niskie. Zagrożenia takie jak powodzie i zanieczyszczenia rzek, a w efekcie także i Morza Bałtyckiego powodowane są m.in niewłaściwym traktowaniem dolin rzecznych, nadmierną ich regulacją, błędnym planowaniem przestrzennym oraz niską świadomością społeczną.
Redukcję oraz kontrolę zanieczyszczeń zapewnia Ramowa Dyrektywa Wodna. Porządkuje i koordynuje ona istniejące europejskie ustawodawstwo wodne, ma także na celu ochronę wody przed zanieczyszczeniem u jej źródła. Głównym celem Ramowej Dyrektywy Wodnej jest jednak osiągnięcie „dobrego stanu wód” do 2015 roku.
W ciągu ostatnich 25 lat czystość wody w Polsce poprawiała się, co nie oznacza, że spełniamy wszystkie wymagania Ramowej Dyrektywy Wodnej. Obawiam się jednak, dalszego niszczenia polskich rzek i strumieni pod pretekstem działań przeciwpowodziowych, tym bardziej, że nie dostosowaliśmy się do traktowania rzek ekosystemowo i z poszanowaniem wszystkich użytkowników, w tym przyrody – mówi Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja.
Wystarczy odkręcić kran, fakt problem gdy Zakład Wodociągów odetnie wodę, przydałyby się wyższe pensje, renty i emerytury oraz praca dla bezrobotnych, zapomogi dla rodzin wielodzietnych i osób niezdolnych do pracy tak by każdy mógł opłacić rachunki:)
A naszym problemem są coraz wyższe rachunki za wodę, prąd, gaz, ogrzewanie itd.
to nie wina przemysłu, który wprowadza coraz lepsze technologie, a kryzysu i podatków, sama woda jest tania, po doliczeniu wszystkich kosztów dystrybucji i podatku wychodzi drogo:)
Najwięcej wody niszczy bezpowrotnie przemysł i wielkie rolnictwo, ale jak zwykle my maluczcy mamy ponosić tego konsekwencje.