Ekologia.pl Wiadomości Wpływ człowieka na środowisko Słonie afrykańskie zagrożone – co godzinę giną trzy osobniki

Słonie afrykańskie zagrożone – co godzinę giną trzy osobniki

Afrykański słoń leśny, By Thomas Breuer [CC BY 2.5], via Wikimedia Commons

Liczebność słoni na świecie maleje w drastycznym tempie – alarmuje organizacja ekologiczna WWF Polska. Szacuje się, że każdego roku zabijanych jest nawet 30 tysięcy słoni afrykańskich, a więc przeciętnie około 3-4 słoni na godzinę.

W szczególnym niebezpieczeństwie są słonie afrykańskie – alarmują eksperci. Obecnie liczebność słoni afrykańskich wynosi zaledwie od 200 do 400 tysięcy osobników. Jeszcze 100 lat temu było ich od 3 do 5 milionów. Jednocześnie w ciągu niecałego wieku słonie utraciły aż 93 proc. swojego terytorium, na którym występowały.

Przyczyna? Popyt na kość słoniową i kłusownictwo.

Mimo wprowadzonego w 1989 roku zakazu handlu kością słoniową, popyt na wyroby z niej wykonane jest wciąż bardzo duży, zwłaszcza w Chinach, Wietnamie i Tajlandii. Handel ten rośnie od 2006 roku, z niechlubnym „rekordem” w 2011 roku, kiedy to skonfiskowano łącznie prawie 300 ton kości słoniowej.

– Zabijanie słoni przez kłusowników znów przybrało na sile, a w ten nielegalny proceder zaangażowały się również terrorystyczne bojówki z Somalii, które działają na terenie Afryki Wschodniej. O skali problemu mówią dane z takich krajów jak Tanzania, gdzie w ciągu 5 lat liczebność słoni zmniejszyła się o 60 procent ze 109 tysięcy osobników w 2009 roku do 43 tysięcy w 2014. Podobnie wygląda sytuacja w Mozambiku, gdzie w tym samym okresie spadek wyniósł prawie 50 procent, z 20 tysięcy do 10 300 słoni.

Wraz z rozwojem kłusownictwa coraz bardziej zagrożone są najmniej liczne populacje słoni, w tym afrykański słoń leśny, podgatunek, który występuje w lasach Afryki Środkowej. Jest on mniejszy od swojego krewniaka z sawanny, co umożliwia mu funkcjonowanie w gęstym lesie równikowym. Niestety, w ciągu ostatniej dekady populacja słoni w Dorzeczu Kongo zmalała o ponad 60 proc.. Winę ponoszą kłusownicy, którzy korzystają z niestabilnej sytuacji politycznej w krajach tego rejonu Afryki.

Niepokój budzi sytuacja słoni leśnych w Kamerunie, gdzie coraz częściej stają się ofiarą nielegalnego handlu – dodaje Średziński. – W ciągu ostatnich 10 lat cena kości słoniowej wzrosła tam aż dziesięciokrotnie. W dużych miastach Kamerunu osiąga wartość dotychczas nienotowaną, równą kwocie nawet 1800 złotych za kilogram. Dlatego postanowiliśmy włączyć się w projekt WWF na rzecz ochrony słoni w kameruńskim kompleksie leśnym Tri-National Dja Odzala Minkebe Forest Landscape, gdzie występują słonie. Wspieramy tam działania na rzecz monitoringu populacji słoni i patroli anty-kłusowniczych, wyposażając strażników w najnowocześniejszy sprzęt do prowadzenia skutecznej walki z kłusownikami. Do wsparcia działań naszej Fundacji zachęcamy też Polaków, którzy mogą już dziś symbolicznie zaadoptować słonia i mieć realny wpływ na ochronę tego niezwykłego zwierzęcia za pośrednictwem strony pomagam.wwf.pl/slon.