Festiwalu Psiego Mięs. Czy to koniec festiwalu Psiego Mięsa?
Ekologia.pl Wiadomości Wpływ człowieka na środowisko Tymczasowy zakaz Festiwalu Psiego Mięsa w Chinach

Tymczasowy zakaz Festiwalu Psiego Mięsa w Chinach

pixabay.com
pixabay.com

Sukces! Dzięki masowym protestom internautów i obrońców praw zwierząt, Pekin wprowadził „tymczasowy” zakaz handlu psim mięsem podczas wielkiego chińskiego festiwalu, którego początek przypada na 21 czerwca.
Pierwsza edycja chińskiego Festiwalu Psiego Mięsa miała miejsce w 2010 roku – od tamtej pory wydarzenie jest powtarzane co 12 miesięcy. W tym czasie, w miejscowości Yulin w regionie Kuangsi, spotykają się amatorzy psiego mięsa z całego kraju. Wydarzenie trwa aż 10 dni. Szacunkowo, w trakcie festiwalu jego uczestnicy spożywają niemal 10 tysięcy psów (i kotów!).

Bestialskie tortury i handel skradzionymi zwierzętami
Organizacje broniące praw zwierząt już od kilku lat starają się doprowadzić do likwidacji masowego wydarzenia, w czasie którego psy i koty są poddawane torturom, a następnie – w okrutny sposób uśmiercane. Zgodnie z przekonaniami uczestników Festiwalu, bicie zwierząt przed śmiercią wpływa na lepszą jakość mięsa, a obdzieranie żywcem ze skóry stanowi „oczywistą” część tego makabrycznego „rytuału”. Co gorsza, w trakcie wydarzenia handluje się nie tylko zwierzętami bezdomnymi, lecz także skradzionymi właścicielom (!)

Areszt i grzywna dla chińskich sprzedawców
Na szczęście, jak donoszą media (m.in. BBC), chińskie władze, w obliczu masowych protestów, poddały się i wprowadziły zakaz handlowania psim mięsem. Zacznie on obowiązywać od 15 czerwca, czyli równo 7 dni przed rozpoczęciem Festiwalu. Co ważne, sprzedawcy, którzy go złamią, zostaną aresztowani i będzie na nich nałożona grzywna do 100 tys. yuanów.

Stały zakaz kwestią czasu?
Nie jest to pierwsze działanie mające na celu ostateczną likwidację Festiwalu. W zeszłym roku zabroniono w Chinach zabijania psów i kotów na wolnym powietrzu. Teraz zakazano sprzedaży ich mięsa, które jest w tym kraju źródłem dużych zysków. Ze względu na głęboko zakorzenioną tradycję jedzenia psiego mięsa w Chinach, wprowadzony zakaz ma być, póki co, tylko tymczasowy, a więc zostanie zniesiony wkrótce po zakończeniu Festiwalu. Można jednak uznać go za spory sukces aktywistów broniących praw zwierząt. Dzięki niemu czworonogi zostaną uchronione przed ogromnym cierpieniem, na jakie narażają je pozbawieni litości handlarze. Istnieje szansa, że z czasem zakaz handlu psim i kocim mięsem zostanie wprowadzony trwale na trenie całych Chin. Pozostaje mieć nadzieję, że stanie się to jak  najszybciej.
 

Alicja Chrząszcz

Źródło: www.boredpanda.com
Źródło zdjęcia: www.pixabay.com

4.6/5 - (14 votes)
Subscribe
Powiadom o
1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments

Powinno się wprowadzić zakaz uboju również wszystkich zwierząt gospodarczych typu Świnia, Krowa, Koń itd zwierzęta nerwy czuciowe wszak mają takie same jak ludzie, więc czują masakryczny ból w rzeźni, ew. jeżeli juz to ubój ale całkowicie bezbolesny ze znieczuleniem, niestety polskie ubojnie to czerwone piekło, po prostu piekło na ziemi aż dziw bierze, ze można ubijac bez znieczulenia. Puszczać też na żywo w TV ubój krów, koni to na 100% ludzie dostaną szoku, bo każdy myśli, ze w XXI wieku ubojnie stosują humanitarne zabijanie, nic bardziej mylnego, rząd nie ma czasu się tym zając, grunt ze ich nie boli.