Wszyscy myśleli, że to wieloryb. Prawda okazała się jeszcze bardziej szokująca!
Turyści i mieszkańcy morskiej miejscowości przecierali oczy ze zdumienia. Na plaży w centrum Helu pojawił się ogromny, martwy wieloryb. Jak znalazł się nad polskim morzem? Znamy przyczynę.
W środę 19 czerwca 2024 br. pojawiły się doniesienia dotyczące martwego wieloryba na jednej z helskich plaż. Morski olbrzym zaniepokoił spacerowiczów, którzy natychmiast chcieli mu pomóc. Jednak po bliższych oględzinach, okazało się, że pomoc wcale nie jest potrzebna.
Platforma streamingowa Max na Półwyspie Helskim zaczęła realizację kolejnego polskiego serialu, a sztuczny wieloryb był po prostu rekwizytem.
Sztuczny wieloryb został umieszczony na plaży na wysokości Agencji Mienia Wojskowego i wszystko wskazuje na to, że jeszcze przez chwilę będzie stanowił jedną z tamtejszych atrakcji. – podaje serwis Gazeta.pl.
Ostatni raz wieloryba widziano w Bałtyku w marcu 2023 roku. Nagrał go pływającego 70 km na północ do Zatoki Gdańskiej mieszkaniec Gdyni.
Bałtyk nie jest naturalnym środowiskiem wielorybów. Znanych jest zaledwie kilka potwierdzonych przypadków gdy zwierzętom tym udało się wrócić do Morza Północnego. Część ssaków które w naszym morzu były obserwowane żywe z czasem znajdywano martwe, inne po jednorazowych lub kilkukrotnych obserwacjach znikały bez śladu i ich los był nieznany.
Ekologia.pl (JSz)








Nie wiem co