Pojęcie utylizacja budzi wiele nieścisłości i nieporozumień. Potocznie jest używane w stosunku do recyklingu, odzysku, gospodarki odpadami w ogóle, a także bez rozróżnienia na śmieci i odpady.
Utylizacja błędnie kojarzy się ze znikaniem odpadów. Tymczasem nie można sprawić, że jakikolwiek odpad zniknie i nie pozostawi po sobie żadnego śladu. Nawet rozpuszczenie go w określonej substancji czy spalenie spowoduje, że w wodzie, glebie i w powietrzu będą mogły znajdować się substancje toksyczne będące wynikiem przeprowadzonej czynności. Istotna z tego punktu widzenia jest zaś definicja odzysku, która stanowi określenie szersze względem chociażby recyklingu. Odzysk odnosi się do ogółu działań mających na celu powtórne wykorzystanie odpadów wytworzonych przez człowieka. Jest to jednak tylko i wyłącznie ten zakres działań, który jest bezpieczny dla środowiska i życia ludzkiego.

pixabay.com
Odzysk dzieli się na odzysk energii oraz odzysk materii. Recykling, który jest pojęciem węższym odnosi się wyłącznie do odzysku materii. Z odpadów poddanych recyklingowi powstają nowe produkty, niebędące odpadami. Recyklingiem nie jest z kolei odzysk energii.

pixabay.com
1) zapobieganie powstawaniu odpadów,
2) przygotowywanie do ponownego użycia,
3) recykling,
4) inne procesy odzysku,
5) unieszkodliwianie.
Co ciekawe, przytoczona zgodnie z aktem prawnym powyższa hierarchia nie zawiera pojęcia utylizacja. Nie jest ono też wymienione w słowniczku pojęć Ustawy z dnia 14 grudnia 2012r. o odpadach. Pojawiają się w nim pojęcia takie, jak:
- recykling,
- odzysk,
- bioodpady,
- odpady komunalne,
- odpady zielone,
- gospodarowanie odpadami,
- ponowne użycie,
- posiadacz odpadów,
- selektywne zbieranie,
- spalarnia odpadów,
- zbieranie odpadów,
- unieszkodliwianie odpadów.
Utylizacja nie jest również wymieniona jako jedna z form odzysku. Może natomiast kojarzyć się z unieszkodliwianiem, które jest rozumiane jako: „proces niebędący odzyskiem, nawet jeżeli wtórnym efektem tego procesu jest odzysk substancji lub energii”.

pixabay.com
Raczej kojarzy się ono z unieszkodliwianiem, niszczeniem lub znikaniem odpadów oraz śmieci. Sytuację komplikuje fakt, że termin ten nie ma umocowania w polskim ustawodawstwie (nie znajdziemy go w Ustawie o odpadach). Niemniej pozostaje on w użyciu i stosowany jest najczęściej do dwóch specyficznych form odzysku. Pierwsza to spalanie w spalarni odpadów (samo pojęcie spalania, a także spalarni odpadów zostało zdefiniowane we wspomnianej ustawie). Drugą natomiast przerób padliny i pozostałości organicznych po uboju zwierząt, pochodzących z przemysłu mięsnego i rybnego. Są one wykorzystywane jako surowce wtórne (i tu rzeczywiście początkowe tłumaczenie zostaje zrealizowane) do produkcji takich dóbr jak tłuszcze techniczne, żelatyna, kleje czy mączki pastewne. Rozumiana w ten sposób utylizacja ma duże znaczenie sanitarne, gdyż dzięki niej eliminowane są potencjalne źródła zakażeń. Określenie „utylizacyjne” jest często stosowane również w nazewnictwie przedsiębiorstw zajmujących się spalaniem tego typu odpadów oraz w stosunku do samych pieców w tych celach wykorzystywanych.

pixabay.com
Bibliografia
- Grażyna Łabno; “Ekologia. Słownik encyklopedyczny”; Wydawnictwo Europa, Warszawa 2006;
- Zdzisława Otałęga (red. nacz.); “Encyklopedia biologiczna T. XI”; Agencja Publicystyczno-Wydawnicza Opres, Kraków 2000;
- Bożena Dobrzańska, Grzegorz Dobrzański, Dariusz Kiełczewski; “Ochrona środowiska przyrodniczego”; Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2019.;
- Bernd Bilitewski, Georg Hardtle, Klaus Marek; “Podręcznik gospodarki odpadami - teoria i praktyka”; Wydawnictwo Seidel-Przywecki, Józefosław, 2003;
- Czesława Rosik-Dulewska; “Podstawy gospodarki odpadami”; Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2000;