Bociany wracają! Pierwsze ptaki mogą pojawić się już w marcu
Koniec lutego to czas, gdy nasze bociany zaczynają wielką podróż do Europy. I tym razem nie zawodzą! Dotarły do nas ekscytujące wieści – aż trzy bociany nadały sygnały ze swojej wędrówki – informuje Grupa EkoLogiczna, która śledzi wędrówki bocianów.
Długa zimowa rozłąka dobiega końca – bociany rozpoczęły powrót do Polski! Dzięki lokalizatorom GPS, które noszą niektóre z nich, wiadomo już, że migracja nabiera tempa. Pierwsze osobniki mogą pojawić się u nas już w pierwszej połowie marca, choć wiele zależy od warunków pogodowych.
Szybki – nie zwalnia tempa!
Ten młody podróżnik wykonał gigantyczną pracę, pokonując 458 km i docierając do Zimbabwe. To imponujący wynik, zwłaszcza dla bociana w drugim roku życia. Czy doleci do Polski? Trzymamy kciuki!
Zbysia – powrót do gry!
Po miesiącu milczenia Zbysia wreszcie się odezwała – przysłała sygnał z Tanzanii! Wygląda na to, że przygotowuje się do startu, a kiedy już ruszy, będzie to jej szósta podróż z nadajnikiem do Polski. I nie kazała długo czekać! Podczas intensywnego przelotu minęła Kenię i wleciała do Ugandy, pokonując 582 km w ciągu doby. Jest w świetnej formie i pędzi do swojego gniazda.
Mars – trzeci do kompletu
Ostatni z trójki, Mars, zameldował się z Egiptu, gdzie odpoczywa na nawadnianych polach. Na razie nie ruszył dalej, ale wkrótce może dołączyć do wielkiego powrotu bocianów do Europy.
Trasa podniebnej wędrówki
Jeśli warunki atmosferyczne okażą się sprzyjające, pierwsze bociany mogą dotrzeć do Polski już pod koniec lutego, choć główna fala przylotów spodziewana jest w marcu. Ich tempo wędrówki może jednak spowolnić niesprzyjająca pogoda – burze, intensywne opady czy silny wiatr mogą zmusić ptaki do chwilowego postoju i odpoczynku, by uzupełnić zapasy energii.
Szlak migracyjny bocianów prowadzi przez Sudan i Egipt, a następnie nad wschodnim wybrzeżem Morza Śródziemnego – przez Strefę Gazy, Izrael, Liban, Syrię aż do Turcji. Kolejny etap wiedzie przez Bałkany, skąd ptaki kierują się prosto do Polski.
Choć bociany są mistrzami w adaptacji do zmieniających się warunków, nie potrafią przewidywać pogody. Czasami zdarza się, że docierają do Polski zbyt wcześnie i muszą zakładać gniazda przy padającym śniegu.
Dla porównania, w 2023 roku bociany przybyły do nas pół miesiąca później niż zwykle. Mimo to, korzystne warunki – częste opady i umiarkowane temperatury – zapewniły im dostatek pożywienia, dzięki czemu szybko odchowały młode i opuściły nas wcześniej niż zwykle.
Czy w tym roku bociany znów nas zaskoczą? Wszystko zależy od kaprysów pogody i siły ich instynktu. Jedno jest pewne – wiosna jest coraz bliżej!
