Przyroda
Odkładanie rozwiązania tego poważnego problemu na nieokreślony czas, zaniedbanie zdrowia żubrów – "królów polskiej puszczy" – jest na dłuższą metę zbyt ryzykowne. Oby nie było tak, jak w przysłowiu, że "pośród przyjaciół psy zająca zjadły". Od 1929 r. uratowanie przed wyginięciem największych w Europie ssaków kopytnych jest sukcesem w skali światowej. Historia białowieskich żubrów przed wielu laty zaczęła się jakby na nowo, gdy zaczęto odnawiać ten gatunek w Puszczy Białowieskiej. Nieliczne z ocalałych po I wojnie światowej zwierząt umieszczono w białowieskim rezerwacie. Gwałtowna choroba – pryszczyca – sprawiła że w 1922 r. ocalały tylko 3 żubry.
Nasze lasy są najbardziej naturalną formacją przyrodniczą w polskiej przyrodzie. Są nie tylko warunkiem równowagi ekologicznej. Od przeszło tysiąca lat były pod specjalnym nadzorem wszystkich władców. Oby tak pozostało. Są też jednym z warunków ciągłości życia wielu innych gatunków roślin i zwierząt, także ludzi, są jednym z głównych elementów rodzimego krajobrazu. Stwarzają możliwość neutralizacji zanieczyszczeń, erozji gleb, stabilizują klimat, ograniczają klęski żywiołowe i zagrożenie powodzią. Są też lasy samą w sobie wartością ekonomiczną.
Waloryzacja polskiego środowiska wykazała, że jest ono znacznie bogatsze niż w Europie Zachodniej. Bogactwo zasobów polskiej przyrody dotyczy szczególnie ilości i różnorodności owadów, ptaków, obszarów bagiennych, a także zespołów pierwotnych lasów – czytamy w raporcie prof. Stefana Kozłowskiego „Ochrona środowiska: Unia Europejska – Polska”.