Liga Ochrony Przyrody
Liga Ochrony Przyrody (LOP) – organizacja ekologiczna powstała w Polsce w 1927 roku. Głównym założeniem jej twórców była chęć uwrażliwiania człowieka, a szczególnie młodzieży na bogactwo i piękno przyrody, budzenia jej umiłowania, szerzenie zrozumienia istoty, znaczenia i celów ochrony przyrody stanowiącej część ochrony środowiska.
Liga Ochrony Przyrody zabiega o zapewnienie bezpieczeństwa ekologicznego współczesnemu i przyszłym pokoleniom. Działa przez organizowanie seminariów, warsztatów, konferencji, obozów, koloni, wycieczek przyrodniczych, konkursów, wystaw i olimpiad. Podejmuje również działania o charakterze interwencyjnym.
Liga Ochrony Przyrody współdziała z organami administracji rządowej i samorządowej na rzecz środowiska przyrodniczego i jego ochrony. Współpracuje z organizacjami ochrony przyrody w kraju i za granicą.
Liga Ochrony Przyrody współpracuje z licznymi krajowymi i międzynarodowymi organizacjami ekologicznymi, jak Międzynarodowa Koalicja “Wolontariusze Przyrody” (CVA), Młodzież i Środowisko Europy (YEE), Europa Nostra oraz Światowe Towarzystwo Ochrony Zwierząt (WSPA). Jest m. in. członkiem założycielem Światowej Unii Ochrony Przyrody (IUCN).
Liga Ochrony Przyrody prowadzi również Europejskie Centrum Ekologiczne, które jest inicjatorem i realizatorem Europejskiej Zielonej Karty (European Green Card), która spotkała się ze znacznym zainteresowaniem instytucji krajowych i międzynarodowych.
Liga Ochrony Przyrody
https://www.lop.org.pl/
Witam nazywam się Marcin mam 32 lata. Całe swoje życie staram się żyć ekologicznie. Niestety mam wrażenie że tylko ja. Nie będę się w dawał w szczegóły. Wiele mógł bym powiać jak ludzie marnują pieniądze i środowisko. Zauważyłem w przestrzeni publicznej która jest sprzątana oraz w miejscach rzadko oczyszczanych. Najczęściej zalegają butelki po piwie butelkach bezzwrotnych. Butelki z kaucją oraz puszki aluminiowe nie leżą za długo. Sprzątane są przez ludzi biednych. Butelki bezzwrotne firmy Perła, Łomża oraz Calsberg z racji niskiej ceny kupowane są często przez społeczeństwo. Zabierane na wycieczki w plener. Następnie zostawiane. Nie wiem czy nie należało by się zająć ta sprawą. Firmy te nie wiem czy chcą być kojarzone zaśmiecaniem naszego kraju. Uważam , że właśnie tak się stało. W każdym lesie, parku, stawie i jeziorze zawsze znajdziemy „Perełke”. Uważam , że wystarczyło by wprowadzić zakaz sprzedaży bezzwrotnych butelek. Każda powinna być z kaucją. Ludzie albo sprzątali by sami po sobie. Ewentualnie zrobi to za nich ktoś inny. Ktoś komu opłaca się znaleźć butelkę i wymienić ja na pieniądze. Można by także zwiększyć kaucje za butelkę. Myślę że nie jest to trudne.
Czy wszystkie organizacje ekologiczne muszą być powiązane z sektami i globalistami???