Cisza przed burzą: gra o miedź w Ameryce Łacińskiej
Ludzkość wykorzystuje miedź już od 10 tys. lat, ale nigdy nie była ona surowcem tak kluczowym. Jako doskonały przewodnik jest niezbędna do produkcji samochodów elektrycznych i elementów sieci energetycznych opartych na OZE. Wydobycie miedzi nie odbywa się jednak bez ofiar – w Peru i Chile przemysł miedziowy pochłania i zatruwa wodę, w sposób bezpośredni zagrażając lokalnym społeczeństwom.
Chilijski konflikt o wodę
W 2022 r. Chile zaspokajało 27% globalnego popytu na miedź, produkując rocznie ok. 5 mln ton metrycznych Cu. W tym górzystym kraju znajduje się 21% światowych zasobów cennego przewodnika – większość z nich zlokalizowana jest na pustyni Atakama.
Do produkcji miedzi potrzebne są ogromne ilości wody, którą wykorzystuje się m.in. do kontrolowania ilości pyłów w kopalniach, schładzania maszynerii i transportowania rud. Woda jest jednak potrzebna również farmerom, którzy operują w dolinach rzek spływających z Andów – niestety, najpierw trafia ona do wyżej położonych kopalni.
Chile ma sobą 13 najgorszych lat w historii pod kątem dokuczliwości suszy. Konkurencja o wodę w tej sytuacji staje się jeszcze bardziej dramatyczna. Członkowie lokalnych społeczności Atakamy skarżą się, że otwarcie kopalnia Escondida drastycznie zaostrzyło istniejący już wcześniej niedobór. Nie tylko farmerzy, ale i całe rodziny postawione zostały przed widmem poważnych deficytów.
Odpady flotacyjne z kopalni miedzi to kolejny problem. Zawierają one minerały i związki, które mogą zanieczyścić lokalne źródła wody, jeśli nie są bezpiecznie składowane. W często nawiedzanym przez trzęsienia ziemi Chile pojęcie bezpiecznego składowania jest jednak abstrakcją – gdy zbiorniki osadowe zostaną zniszczone, niebezpieczne substancje łatwo przedostaną to się do cieków wodnych zagrażając lokalnym społeczeństwom, a w szczególności produkcji rolniczej.
Aby rozwiązać problem niedoboru wody w pobliżu kopalni Escondida, Andina i Los Pelambres powstają zakłady do odsalania wody morskiej. Ale i ten pomysł prezentuje spore zagrożenie, gdyż produkt uboczny w postaci skoncentrowanej solanki zagraża lokalnym łowiskom.

Kopalnia miedzi Los Pelambros w Andach, źródło: Nelson Pérez, CC BY-SA 3.0, via Wikimedia Commons
Smutna historia miedziowych wycieków
W październiku 2023 r. prawie 30 mieszkańców miejscowości Pupio w północnym Chile zostało pozwanych do sądu przez spółkę Los Pelambres Mining Company zajmującą się wydobyciem miedzi. Przyczyną pozwu było niewyrażenie zgody na instalację dwóch nowych rurociągów mających transportować odpady poflotacyjne w ilości 1200 l/s. oraz koncentrat miedzi do dalszego przetopu. Mieszkańcy obawiali się, że w przypadku awarii rurociągów mających prowadzić w odległości zaledwie 100 m od ich domów, mogło być dojść do katastrofy.
Obawy te nie są nieuzasadnione. W latach 2021 i 2022 r. miały miejsce wycieki koncentratu miedziowego, które doprowadziły do skażenia lokalnych pól uprawnych. W 2015 r. w miasteczku Choapa Viejo doszło do zatrucia źródeł wody i od tej pory spółka Los Pelambres Mining Company musi dostarczać mieszkańcom butelkowaną wodę – puste opakowania są dziś wykorzystywane do budowania barykad przez protestujących. Wcześniej, w 2008 r., woda ze zbiornika osadowego przedostała się do rzeki Cuncumén, a rok później do rzeki Choapa trafiło 13 tys. l koncentratu miedziowego. Nic dziwnego, że lokalni mieszkańcy czują się sterroryzowani – z jednej strony grozi i kataklizm ekologiczny, z drugiej proces sądowy z bogatą spółką kopalnianą.
Zatrucie wody to jednak nie jedyna negatywna konsekwencja przemysłu miedziowego w Chile. Wokół kopalni Candelaria na północy kraju rosną kontrowersje w związku ze wzrostem zanieczyszczenia powietrza i pogorszeniem stanu zdrowia osób starszych i dzieci.

Diagram przedstawiający skutki środowiskowe wydobycia miedzi w Ameryce Południowej
Coraz suchsze Peru
Kolejne 12% światowych zasobów miedzi zlokalizowanych jest w Peru, gdzie rocznie produkuje się 2,6 mln ton metrycznych cennego metalu. Od 2014 r. wartość krajowego eksportu surowca wzrosła aż o 60% i prawdopodobnie rosnąć będzie dalej – Bank Światowy prognozuje, że do 2050 r. produkcja miedzi będzie musiała zwiększyć się o 350%, aby zaspokoić rosnący popyt wynikający z transformacji energetycznej.
W Peru niedobór wody jest tymczasem jeszcze dotkliwszy niż w Chile. W ciągu ostatnich 50 lat wskutek ocieplenia klimatu stopniała ponad połowa górskich lodowców, które zaopatrzają w wodę regionalne rzeki. Kopalnie miedzi tymczasem nie tylko rywalizują z ludnością o skąpe już zasoby, ale dodatkowo przyczyniają się do intensywniejszego topnienia – osady górnicze osiadają na lodzie i absorbują więcej ciepła, podnosząc jego temperaturę.



Zbiorniki odpadowe w kopalni miedzi w Antamina w Peru, źródło: Xtremizta, CC BY-SA 2.0, via Wikimedia Commons
Ciężkie metale w peruwiańskiej wodzie
W peruwiańskich Andach, w okolicach jeziora Contonga zlokalizowana jest kopalnia miedzi i cynku Antamina, należąca do największych na świecie. Mimo że obszar został uznany przez Międzynarodowy Zespół ds. Zmiany Klimatu (IPCC) za szczególnie wrażliwy na kryzys klimatyczny. rząd zezwolił na rozszerzenie kopalni. A to wszystko mimo faktu, że grupa zarządzająca Antaminą w latach 2008-2023 została ukarana 67 razy za incydenty środowiskowe.
Peruwiańskie władze uznały już region San Marcos wokół kopalni jako krytycznie zagrożony metalami ciężkimi – wyniki przeprowadzonych w 2024 r. badań wody nie zostały jednak nigdy opublikowane. Nieoficjalnie mówi się nie tylko o skażeniu miedzią i cynkiem, ale również arsenem, uważanym za pierwiastek wysoce toksyczny i rakotwórczy. W badaniach moczu przeprowadzonych u 100 mieszkańców, tylko u dwóch wykryto poziom arsenu poniżej bezpiecznej normy.
Lokalni rolnicy narzekają jednak przede wszystkim na niedostatek wody, który utrudnia uprawy. Wskaźnik ubóstwa w regionie sięgnął już 25%. Władze kopalni Antamina wciąż jednak nie poczuwają się do odpowiedzialności, a wysychanie jeziora zrzucają na karb zmiany klimatu. Zyski akcjonariuszy z wydobycia miedzi tymczasem sięgnęły w 2024 r. 4,3 mld dol.; lokalnej społeczności pozostawiono… kilka ostatnich kropli wody.
W Las Bambas, jednej z największych peruwiańskich kopalni miedzi, położonej ok. 4000 m n.p.m., planuje się rozszerzenie działalności, które wygeneruje 2 mln ton dodatkowych odpadów flotacyjnych. Według naukowców to grozi to zniszczeniem 12 ha mokradeł, jak również poważnym ograniczeniem toku dwóch rzek Ferrobamba i Challhuahuacho. Ryzyko skażenia pobliskich zbiorników wodnych jest ogromne.
W regionach Tacna i Moquegua, gdzie amerykańskie spółki już od ponad 60 lat zajmują się wydobyciem i przeróbką miedzi, na lokalnych plażach stwierdzono stężenie miedz na poziomie 475 mg na 1 kg piasku – to 48 razy więcej niż wynosi norma ustalona przez FAO. Zanieczyszczenia kopalniane w Zatoce Ite rozprzestrzeniły się już na dystans 1,5 km i zagrażają rybom oraz ludziom je spożywającym. Zabójczy koktajl metali ciężkich obejmuje tu oprócz miedzi, cynku i arsenu również kadm, rtęć, ołów i chrom.
Według miejscowych naukowców z instytutu Jorge Basadre Grohmann National na każdych 100 ton wydobytych zaledwie jedną tonę stanowi czysta miedź do dalszego wykorzystania, a reszta… ląduje w środowisku naturalnym. Długofalowych skutków takiej dewastacyjnej działalności nie sposób przewidzieć.
Opublikowany: 11 czerwca, 2025
- “The role of copper in the energy transition” DNV, https://www.dnv.com/article/the-role-of-copper-in-the-energy-transition-247342/, 19/05/2025;
- “Latin America: The World’s Copper Stronghold” Gracelin Baskaran i in., https://features.csis.org/copper-in-latin-america/#, 19/05/2025;
- “When another one bites the dust: Environmental impact of global copper demand on local communities in the Atacama mining hotspot as registered by tree rings” Nicolás C. Zanetta-Colombo i in., https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0048969724010933, 19/05/2025;
- “In Chile, a copper mining project tainted by environmental damage sues 32 locals”, Michael Lieberherr Pacheco, https://news.mongabay.com/2024/09/in-chile-a-copper-mining-project-tainted-by-environmental-damage-sues-32-locals/, 19/05/2025;
- “The last drops of our water’: how a mine left some of Peru’s poorest high and dry” Anna Heikkinen i in., https://www.theguardian.com/global-development/2025/feb/04/the-last-drops-of-our-water-how-a-mine-left-some-of-perus-poorest-high-and-dry, 19/05/2025;
- “U.S. mining companies leave lasting trail of contamination across Peru” Roberth Orihuela, https://news.mongabay.com/2024/01/u-s-mining-companies-leave-lasting-trail-of-contamination-across-peru/, 19/05/2025;





