Ciekawe mechanizmy defensywne wśród morskich gatunków zwierząt - Ekologia.pl
Ekologia.pl Środowisko Czy krewetki potrafią „strzelać”? Najdziwniejsze sposoby obrony w oceanie

Czy krewetki potrafią „strzelać”? Najdziwniejsze sposoby obrony w oceanie

Tylko drapieżnicy szczytowi mogą spać spokojnie, nie martwiąc się o zagrożenie ze strony innych gatunków. Większość zwierząt życie zawdzięcza jednak mechanizmom obronnym, które przybierają najbardziej zaskakujące formy. W morzach i oceanach są one szczególnie kreatywne i obejmują m.in.

Krewetki potrafią się bronić przed drapieżnikami

Krewetki potrafią się bronić przed drapieżnikami
Spis treści

Strzelające krewetki

Najostrzejszą amunicją w podwodnych ekosystemach okazują się… bąbelki. Krewetki pistoletowe (Alpheus bellulus) to prawie ślepe skorupiaki wyposażone w zaskakującą broń – ich gwałtownie zamykające się szczypce produkują pęcherzyk powietrza, który przemieszcza się z prędkością ponad 100 km/h. Towarzyszy mu ogłuszający hałas o sile ponad 200 dB, który potrafi ogłuszyć ofiarę, ale i napastnika. Fala dźwiękowa jest nie tylko głośna, ale też bardzo gorąca, osiągając temperaturę nawet 4500°C, czyli więcej niż lawa.

Na szczęście „wystrzał” krewetek ma bardzo ograniczony zasięg i amatorom nurkowania krzywdy nie wyrządzi. W czasie II wojny światowej strzelające skorupiaki wywołały jednak nie lada zamieszanie w amerykańskiej marynarce wojennej. Potrzeba było dopiero morskich biologów, aby zidentyfikować źródło wystrzałów rejestrowanych na zwiadowczych sonarach.

Krewetka pistoletowa w symbiozie z rybą z rodziny babkowatych

Krewetka pistoletowa w symbiozie z rybą z rodziny babkowatych, źródło: Nhobgood Nick Hobgood, CC BY-SA 3.0, via Wikimedia Commons

Oślizgłe śluzice

Ryby co do zasady głosu jednak nie mają i muszą wykorzystywać inne mechanizmy obronne niż hałas. Gatunki należące do rodziny śluzic (Myxini) to prawdziwe indywidua – podłużne jak węgorze, są jedynymi zwierzętami na świecie, które posiadają czaszkę, ale nie mają szczęk ani kręgosłupa!

Jak sama nazwa wskazuje, ich tajną bronią przeciwko drapieżnikom jest śluz, którego produkują gigantyczne ilości za pomocą gruczołów ukrytych w skórze. Włóknista mleczna substancja po wypuszczeniu do wody zwiększa swoją objętość 10 tys. razy w ciągu zaledwie 0,4 sekundy. Jeśli zasłona dymna nie zadziała i śluzica zostanie schwytana, zapętla się w węzeł wokół napastnika i korzystając ze śluzu po prostu się z niego…ześlizguje. Dodatkowo, śluz penetruje również skrzela drapieżnika, co sprawia, że zaczyna się on dusić i puszcza ofiarę.

Wężowe ciało śluzicy

Wężowe ciało śluzicy, źródło: User: (WT-shared) Pbsouthwood at wts wikivoyage, CC BY-SA 3.0, via Wikimedia Commons

Ogórek morski, czyli niebezpieczny ekstrawertyk

Mimo że wyglądają jak niewinne ogórki, strzykwy (Holothuroidea) są w rzeczywistości mułożernymi zwierzętami żyjącymi sobie w spokoju na morskim dnie. Gdy zostaną jednak znienacka zaatakowane, obierają dość szokującą strategię obrony, wystrzeliwując przez odbyt swoje narządy nitkowate narządy wewnętrzne. Te ostatnie nie tylko działają niczym pęta, ale, co gorsza, pokryte są trucizną zwaną holoturyną.

Ten mechanizm obronny naukowcy nazywają ewisceracją i, o dziwo, nie oznacza on wcale samobójstwa. Mimo, że strzykwa pozbawia się w akcie obrony części układu pokarmowego i oddechowego, w ciągu kilku tygodni narządy te się efektywnie regenerują i ogórek może wrócić do swojego ulubionego zajęcia, czyli konsumpcji dennego mułu.

Ogórek morski wyrzucający z siebie własne narządy w ramach obrony

Ogórek morski wyrzucający z siebie własne narządy w ramach obrony, źródło: Brocken Inaglory, CC BY-SA 3.0, via Wikimedia Commons

Nadęta jak rozdymka

Ciekawą strategię obronną obrały ryby należące do rodziny rozdymkowatych (Tetraodontidae) występujące w ciepłych wodach oceanicznych. Ich mało zwrotne, owalne ciała wydają się smaczną chrapką, ale gdy tylko zbliży się głodny amator, rozdymka nabiera wody (lub powietrza) i nadyma się do postaci piłki, powiększając się nawet czterokrotnie.

Gdyby samo to zwiększenie objętości nie było dostatecznie zniechęcające, niektóre gatunki rozdymek zawierają w swych tkankach tetrodotoksynę, czyli silną truciznę porażającą układ nerwowy. Jej źródłem są bakterie konsumowane przez ryby, ale niegroźne dla nich samych. Naturalnie, ta pośmiertna forma samoobrony to już raczej nauczka na przyszłość niż sposób na ratowanie życia. Co ciekawe, ludzie, choć wiedzą o toksyczności rozdymek, wciąż uważają je z kulinarny specjał!

Niektóre rozdymki po „napompowaniu” otwierają też kolce

Niektóre rozdymki po „napompowaniu” otwierają też kolce, źródło: George Parrilla, CC BY 2.0, via Wikimedia Commons

Ośmiornica incognito

Mechanizmy obrony u morskich zwierząt nie muszą jednak wiązać się z realnym zagrożeniem dla napastnika. Czasem, aby uciec drapieżcy wystarczy go po prostu zmylić. Strategię tę do perfekcji opanowała ośmiornica z gatunku Thaumoctopus mimicus uważana za mistrza mimikry, czyli naśladownictwa.

Utalentowany głowonóg spotykany w regionie Indo-Pacyfiku wykorzystuje złożony system chromatoforów, czyli komórek wytwarzających pigmenty różnej barwy. W przeciwieństwie do innych gatunków gadów i płazów, które starają się upodabniać do otoczenia, nasza bohaterka naśladuje – i to z wielkim sukcesem – inne gatunki. Potrafi np. udawać węża morskiego, jadowitą skrzydlicę lub meduzę, a poza zmianą barw dysponuje również zaskakującymi talentami aktorskimi. Ośmiornica perfekcyjnie imituje sposób poruszania się innych podmorskich istot, a nawet potrafi złożyć odnóża w jedną linię, udając węża! Naukowcy odkryli, że dobór repertuaru nie jest bynajmniej przypadkowy i zależy ściśle od słabości napastnika.

Ośmiornica Thaumoctopus mimicus w podstawowym ubarwieniu

Ośmiornica Thaumoctopus mimicus w podstawowym ubarwieniu, źródło: Silke Baron from Vienna, Austria, CC BY 2.0, via Wikimedia Commons

Dlaczego to ważne? Naukowcy oceniają, że jako dotąd zidentyfikowaliśmy zaledwie 10% wszystkich morskich gatunków. Jest więc całkiem możliwe, że w głębinach oceanów kryją się istoty o jeszcze innych taktykach obronnych. Pozostaje mieć nadzieję, że nie wyginą one zanim zdołamy je poznać – już dziś np. trucizny morskich ślimaków wykorzystywane są w farmakologii. Podwodny świat jest nie tylko fascynujący, ale także pełen inspiracji!

Bibliografia
  1. “Pistol Shrimp: The Fastest Gun in the Sea” Katie Carman, https://animals.howstuffworks.com/marine-life/pistol-shrimp.htm, 15/04/2025;
  2. “Hagfish predatory behaviour and slime defence mechanism” Vincent Zintzen i in., https://www.nature.com/articles/srep00131, 15/04/2025;
  3. “A sea cucumber’s defense: A trick to escape becoming a treat” Meenakshi Prabhune, https://www.biotechniques.com/molecular-biology/a-trick-to-escape-becoming-a-treat/, 15/04/2025;
  4. “A “Mimic Octopus” in the Atlantic: Flatfish Mimicry and Camouflage by Macrotritopus defilippi” Roger T. Hanlon i in., https://www.journals.uchicago.edu/doi/10.1086/BBLv218n1p15, 15/04/2025;
  5. “Sea shields: Aquarium animals and their amazing ocean defences” Ethan Smit, https://www.aquarium.co.za/news/aquarium-animals-and-their-awesome-defenses, 15/04/2025;
5/5 - (1 vote)
Post Banner Post Banner
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Nie odchodź jeszcze!

Na ekologia.pl znajdziesz wiele ciekawych artykułów i porad, które pomogą Ci żyć w zgodzie z naturą. Zostań z nami jeszcze chwilę!