Zagrożone gatunki zwierząt w polskich lasach – opowieści | ekologia.pl
Ekologia.pl Środowisko Ostatni śpiew lasu – historie zwierząt, które znikają na naszych oczach

Ostatni śpiew lasu – historie zwierząt, które znikają na naszych oczach

Wyobraź sobie, że obca armia weszła do Twojej ojczyzny i zrównała z ziemią twój dom. Ogołociła pola i sklepy, skazując całą Twoją rodzinę na ciągły głód i nieustanną ucieczkę. Tak właśnie czują się nasi bohaterowie – leśne zwierzęta, które przegrywają w walce o ląd i prawo do życia. A ludzie pazernie chcą wciąż więcej.

Żubrów w polskich lasach jest ponad 2 tys.

Żubrów w polskich lasach jest ponad 2 tys. , fot. Nataljusja/envato
Spis treści

Rysica z kulą w brzuchu

Piękna rysica miała szczęście, gdyż urodziła się na wolności. Dzięki programowi prowadzonemu od 2018 r. przez Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze populacja rysiów na północy zaczęła się odradzać. Największe polskie koty znów zasiedlają lasy, dbając o równowagę i porządek. Na świat zaczęły przychodzić młode.

Nasz bohaterka miała dwa lata, gdy poczuła zew natury. Była zdrowa, pełna życia, a zbliżający się koniec zimy obudził w niej tęsknotę. Najwyższa pora znaleźć partnera i powić po raz pierwszy własne potomstwo. Kotka miała już własny rewir i przetrwała największe zagrożenia, jakie czyhają w lesie na młode rysie – ataki wilków, orłów i puchaczy. Była już silna, niezależna, doskonale zdolna do upolowania sarny i wykarmienia swych przyszłych młodych.

Przemierzała właśnie las w poszukiwaniu tropów samca, gdy rozległ się huk. Nie zdążyła zareagować. Paląca kula wbiła się w jej prawy bok i w przeciągu sekundy wyrwała żołądek, nerkę i część jamy brzusznej. Miała żyć kilkanaście lat i odchować kilka miotów kociąt. Zamiast radości macierzyństwa poznała jednak tylko smak żelaza. A jej zabójca poszedł ze strzelbą dalej w las. Mimo poszukiwań policja nigdy go nie znalazła.

Rysie w Polsce wciąż padają ofiarą kłusowników

Rysie w Polsce wciąż padają ofiarą kłusowników, fot. CreativeNature_nl/envato

Osierocone orlę nie przeżyje

W gęstych iglastych lasach, na wysokiej skalnej półce swe gniazdo zakłada para orłów przednich. Pozostaną sobie wierni aż do końca życia, mimo że naznaczone one będzie niejedną tragedią. Ten najsilniejszy europejski orzeł jest w stanie upolować nawet jelenia, a w bezpośredniej bitwie pokona większego od siebie bielika. Człowieka jednak się boi i wystrzega jak ognia. Cóż z tego, kiedy turystyka kusi.

Poszukując przygód i okazji do zdjęć grupa śmiałków zapuszcza się coraz dalej w głębi lasu. Nie ważne, że to rezerwat i ostoja ptaków. Humory dopisują, śmiechu nie brakuje, ktoś nawet włączy przenośny głośniczek, żeby było jeszcze weselej.

Orla matka cierpliwie wysiaduje swoje dwa jaja. Jedno pisklę już się wykluło i potrzebuje codziennie dokarmiać prosto do dzioba. Drugie potrzebuje jeszcze trochę czasu. Niestety, nadchodzą ludzie, pojawia się hałas, instynkt bierze górę. Orlica w panice odlatuje, porzucając swoje gniazdo, aby już do niego nie powrócić. Jej młode bez pożywienia zginie w ciągu kilku dni w strasznych męczarniach – głodne, przerażone i całkowicie bezbronne. A ludzie pójdą dalej niepokoić kolejne zwierzęta.

Orzeł przedni

Orzeł przedni to silny, ale płochliwy ptak, fot. aquila chrysaetos/envato

Desperacja niedźwiedziej matki

Karpackie i bieszczadzkie lasy to ostatnia ostoja niedźwiedzi brunatnych w Polsce. Przez setki lat były wybijane, chwytane do niewoli, a nawet tresowane, co trudno nazwać inaczej niż upodleniem puszczańskiej arystokracji. Dziś samotna niedźwiedzica musi długo szukać miejsca na zimową kryjówkę – jej góry poprzecinały drogi, wyciągi narciarskie i posesje.

To właśnie w gawrze przyjdą zimą na świat jej młode. Pierwsze tygodnie spędzą u jej ciepłego ciała, polegając na jej zapasach tłuszczu i produkcji mleka. W końcu zimno ustanie i niedźwiedzica wygrzebie się ze swej nory, aby poszukać strawy. I tu spotka ją niemiła niespodzianka.

Tam, gdzie był las, będą fundamenty pod nowy hotel dla narciarzy. Gdy zapuści się dalej, stwierdzi, że śnieg stopniał, lub wcale go nie było, ale przyroda nie obudziła się jeszcze do życia. Nie znajdzie nigdzie pożywienia. Przeraźliwie głodna, gotowa na każde poświęcenie dla swoich młodych, zbliży się do wioski, gdzie ze śmietników kusi jadalny aromat. Znajdzie gnijące owoce, wyrzucone pieczywo, kuchenne resztki.

Na wyżerce przyłapią ją ludzie i wzniecą alarm. Będą krzyczeć „odstrzelić niedźwiedzia, bo zagraża naszym dzieciom”. Niedźwiedzica ucieknie, ale nazajutrz powróci, bo musi walczyć o przetrwanie swojej własnej rodziny. Zamiast wiosny i lasu, ma zmianę klimatu, śmieci i rozwścieczonych ludzi, którzy sami jej zgotowali ten los.

Niedźwiedzie cierpią z powodu fragmentyzacji siedlisk i zmiany klimatu

Niedźwiedzie cierpią z powodu fragmentyzacji siedlisk i zmiany klimatu, fot. linux87/envato

Głodny i bezdomny cietrzew

Cietrzew jest skryty, nieśmiały, płochliwy. Byłby najszczęśliwszy, gdyby zostawiono go w spokoju. Mieszkałby wówczas w komforcie na skraju mieszanego lasu i ruszał na toki na wrzosowiska, torfowiska, w rzeczne doliny. Ale ludzie zabrali mu wszystko. Osuszyli mokradła, zaorali łąki, wybetonowali rzeczne koryta i wysadzili gęsty, monokulturowy las, który trudno nazwać domem.

Cietrzew nie się dziś gdzie podziać. Znikają jego ulubione krzewy borówki, jałowca i malin, kryjówek jest coraz mniej. Na otwartych obszarach śródleśnych wysadza się nowe, industrialne lasy, odbierając mu ostatnie tereny pod tokowiska. Bez nich nie będzie młodych, a populacja będzie się dalej kurczyć. Wygłodniały ruszy wczesną wiosną przed siebie, aby znaleźć pąki brzozy lub olchy, ale drogę zagrodzi mu obcy nieprzyjaciel. Nieproszone jenoty i szopy pracze panoszą się już wszędzie tam, gdzie cietrzewie walczą o przetrwanie. Ich szanse maleją z każdym rokiem.

Gatunki leśnych zwierząt w Polsce, które zagrożone są wyginięciem; opracowanie własne na podst. Czerwona lista zwierząt ginących i zagrożonych w Polsce

Tabela przedstawiająca gatunki leśnych zwierząt w Polsce, które zagrożone są wyginięciem; opracowanie własne na podst. Czerwona lista zwierząt ginących i zagrożonych w Polsce, Instytut Ochrony Przyrody PAN, Kraków, 2002

Las to nie drzewa, które można zasadzić w ramach głośnej społecznej akcji. Las jest żywym organizmem, sumą wszystkich swoich unikalnych mieszkańców, od bezlitosnych drapieżników po nieśmiałych roślinożerców. Błędem jest myślenie, że uda się go zastąpić miejskim parkiem czy modnym zielonym skwerem. Poszerzając miasta, wsie i uprawy prowadzimy do zagłady zwierząt, które od tysięcy lat chodzą po polskiej ziemi. Prawdziwe skutki tej katastrofy odczujemy niestety dopiero, gdy już będzie za późno.


Absolwentka Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego, która oddała się pasji zgłębiania zagadek świata i pisania o nich. Specjalizuje się w ekologii, klimatologii i naukach przyrodniczo-naukowych. Żyje ponad granicami, dużo podróżuje, a w wolnym czasie pływa.

Bibliografia
  1. „Kolejny bezwzględnie zabity ryś” WWF Polska, https://www.wwf.pl/aktualnosci/kolejny-bezwzglednie-zabity-rys, 17/09/2025;
  2. „Orzeł przedni” Marzena Trynkus, https://jestemnaptak.pl/atlas-ptakow/orzel-przedni/, 17/09/2025;
  3. „Zagrożenia i rekomendacje” Carpathian Brwon Bear Project , https://carpathianbear.pl/ochrona-niedzwiedzi/zagrozenia-i-rekomendacje/, 17/09/2025;
  4. „O cietrzewiu” Polskie Towarzystwo Ochrony Ptaków, https://www.ptop.org.pl/ochrona/ptaki/kuraki-lesne/cietrzew-w-puszczy-knyszynskiej/o-cietrzewiu/zagroenia-i-ochrona.html, 17/09/2025;
Oceń artykuł
Post Banner Post Banner
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Nie odchodź jeszcze!

Na ekologia.pl znajdziesz wiele ciekawych artykułów i porad, które pomogą Ci żyć w zgodzie z naturą. Zostań z nami jeszcze chwilę!