Zintegrowana gospodarka wodno-ściekowa w dorzeczu Parsęty
Ekologia.pl Środowisko Ochrona środowiska naturalnego Zintegrowana gospodarka wodno-ściekowa w dorzeczu Parsęty

Zintegrowana gospodarka wodno-ściekowa w dorzeczu Parsęty

W 1999 r. samorządowcy z 16 gmin postanowili uregulować gospodarkę wodno-ściekową w dorzeczu Parsęty. Mieli pomysł. Wiedzieli, że zamiary są większe niż siły, toteż zwiększyli je, tworząc Związek Miast i Gmin Dorzecza Parsęty (ZMiGDP). Okazało się, że było jeszcze trudniej niż przewidywali. Ale liczą się efekty…

W grudniu 2005 r. Komisja Europejska przyznała 150,4 mln euro z Funduszu Spójności na rozbudowę i modernizację sieci wodno- kanalizacyjnych w 22 gminach leżących w dorzeczu Parsęty. Koszt kwalifikowany oszacowano na 177 mln euro. Unijna dotacja wyniosła 85%.

Inwestycja zakończy się w 2010 r. Kompleksowo rozwiąże kwestie gospodarki wodno- ściekowej, pozwoli osiągnąć europejskie standardy i normy w sferze ochrony środowiska w dorzeczu Parsęty. Do historii przeszły kontrowersje i dyskusje związane z ustalaniem beneficjentów projektu. Ostatecznie jest ich czterech: spółki komunalne z Białogardu, Kołobrzegu i Szczecinka oraz ZMiGDP – beneficjent pomocy technicznej, podmiot odpowiedzialny za koordynację i monitoring przedsięwzięcia. Zakres rzeczowy projektu podzielono na 37 kontraktów – 32 na roboty budowlane (w tym 6 wg Czerwonej książki FIDIC) oraz 5 na usługi. Przedsięwzięcie obejmuje budowę 926 km sieci wodociągowej, 1380 km sieci kanalizacyjnej, 1140 pompowni ścieków. Przewidziano w nim również budowę 2 oczyszczalni oraz modernizację10 i likwidację 18 – niespełniających wymogów unijnych. W przypadku uzdatniania wody – do modernizacji wskazano 69 stacji, zaś do likwidacji – 12.

W decyzji Komisji Europejskiej określono, że ładunek zanieczyszczeń w ściekach oczyszczonych, mierzony wskaźnikiem BZT5, trzeba zredukować do 1517 kg O2 /d. Obecnie wynosi on 4700. Przewiduje się wzrost łącznej ilości ścieków doprowadzanych do oczyszczalni, co wpłynie korzystnie na efektywność procesów technologicznych i parametry ścieków oczyszczonych. Planowane efekty dotyczą także zwiększenia dostępu do kanalizacji zbiorczej – wzrost o 19,7% – oraz do centralnej sieci wodociągowej – wzrost o 3,41%. Prawie 246 tysięcy (98,3%) mieszkańców używać będzie wody o jakości spełniającej wymagania dyrektyw unijnych i prawa polskiego. Z kanalizacji, głownie lokalnych, korzysta obecnie około 172 tys. osób (68,7%). Liczba ta zwiększy się o 49 tys. Wskaźnik skanalizowania wzrośnie do 88,40%.

Pierwsza umowa obejmowała pomoc techniczną. Przygotowano 22 Specyfikacje istotnych warunków zamówienia na zadania prowadzone wg procedur kontraktowych Żółty FIDIC. Podpisano kontrakty na pełnienie funkcji Inżyniera Kontraktu dla trzech rejonów. Ogólna kwota już zakontraktowanych 22 umów na roboty budowlane oraz 5 na usługi przekracza 174 mln euro. Wkrótce przewidziane jest podpisanie kolejnych umów.

Uroczyste rozpoczęcie inwestycji nastąpiło 17.08.2007 r. w miejscowości Redło. Akt erekcyjny wmurowano w miejscu budowy kanalizacji sanitarnej. Pierwsze prace budowlane rozpoczęły się w Kołobrzegu, Białogardzie, Redle, Połczynie Zdroju, Ustroniu Morskim i Rościęcinie. Zaawansowanie prac budowlanych na koniec 2007 r. wyniosło 2,1%.

Realizacyjna machina rozpędza się nie bez poważnych kłopotów. Okazało się, że projekt został niedoszacowany. Podjęto więc starania o zmianę decyzji KE, z uwzględnieniem fazowania finansowego. Do I fazy wytypowano w całości pomoc techniczną oraz rejony Białogard i Kołobrzeg. Jest szansa na wykorzystanie środków w ramach pierwotnej decyzji. Do II fazy wytypowany został rejon Szczecinek, gdzie zostaną wykonane inwestycje na łączną kwotę ponad 84 mln euro. Barbara Rajkowska, dyrektor JRP wyjaśnia, że konieczne korekty wynikły głownie z upływu czasu między rozpoczęciem prac koncepcyjnych a obecną fazę realizacji. – Przygotowanie uzasadnienia wniosku rozpoczęto dawno.

Z przyczynie zależnych od beneficjentów, na krajowym rynku budowlanym nastąpiła bardzo istotna zmiana. Rynek inwestora w ciągu kilku miesięcy zmienił się na rynek wykonawcy. Nastąpił masowy wyjazd fachowców budowlanych do pracy w krajach zachodnich. EURO2012 spowodowało wewnętrzny popyt na wykonawstwo infrastruktury komunikacyjnej i obiektów sportowo-hotelowych.

Dopływ środków unijnych pobudził inwestycje petrochemiczne, morskie, energetyczne. Te zjawiska, zbliżone do siebie w czasie, po kilkunastu latach bessy i ograniczania nakładów na potencjał wykonawczy spowodowały wzrost cen robot budowlanych. Wcześniej przyjęty poziom cen jest nierealny, a tendencja ich wzrostu ma charakter stały – przynajmniej do 2010 roku.

Jacek Błędowski
Fot.: archiwum ZMiGDP

Ekopartner, nr 1 (195) 2008.
www.ekopartner.com.pl

5/5 - (6 votes)
Post Banner Post Banner
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments