Marek Dochnal, polski przedsiębiorca prowadzący interesy na rynkach międzynarodowych dostrzegł ogromny, ogólnoświatowy problem związany z bezpieczeństwem energetycznym. Biorąc pod uwagę zużywanie energii przez przemysł, instytucje pożytku publicznego jak na przykład szpitale, po przeciętne gospodarstwa domowe – bez bieżących dostaw energii nie jesteśmy w stanie funkcjonować.

Uzasadnione są również obawy, że dotychczas eksploatowane zasoby takie jak węgiel, ropa naftowa, gaz ziemny, czy uran mogą ulec wyczerpaniu. Czy wobec tego przyszłość energetyczna jest zagrożona?
Czym są odnawialne źródła energii?
Jak sama nazwa wskazuje, pojęcie dotyczy naturalnych zasobów, które mimo ciągłego zużywania powstają na nowo i to w krótkim czasie.Do naturalnych, odnawialnych źródeł energii można zaliczyć:
- promieniowanie słoneczne,
- wiatr,
- wodę.
Wykorzystanie tych zasobów ma niewątpliwe zalety ekonomiczne i ekologiczne, a zwolennicy tak zwanej „zielonej energii” wskazują dodatkowo na zagrożenia dla środowiska związane ze spalaniem paliw kopalnianych i globalnym ociepleniem.
Energia pochodząca z naturalnych źródeł w teorii nie kosztuje nic, jednak realnym problemem jest znalezienie właściwego sposobu magazynowania wytworzonej energii. Doskonałym rozwiązaniem wydają się być magazyny energii odnawialnej.
Marek Dochnal i jego magazyn odnawialnej energii
Marek Dochnal zainteresował się innowacyjnym rozwiązaniem pozwalającym magazynować nadwyżki wyprodukowanej z naturalnych zasobów energii, pochodzącej między innymi z farm wiatrowych oraz solarowych. Technologia zastosowana w instalacji, której właścicielem jest Marek Dochnal opiera się na wykorzystaniu pierwiastka o nazwie wanad. Ogromne złoża wanadu, zwanego „cudownym metalem” znajdują się w Chinach, dlatego magazyn zlokalizowany jest w miejscowości Zhangbei leżącej w prowincji Hebei.
Sama lokalizacja tej inwestycji nie jest przypadkowa. W 2022 roku w Pekinie odbędą się zimowe Igrzyska Olimpijskie. Otóż energia przechowywana w magazynach firmy Pu Neng Energy będzie wykorzystywana do zasilania wioski olimpijskiej i całej infrastruktury związanej z organizacją Igrzysk. Jest to ogromne wyzwanie i odpowiedzialność, aby zapewnić bezpieczeństwo energetyczne imprezie światowej rangi. Warto podkreślić, iż jest to największy i najnowocześniejszy magazyn na świecie wykorzystujący baterie wanadowe.
Jak działają baterie wanadowe?
Energia pochodząca z naturalnych źródeł bez wątpienia stanowi zabezpieczenie przyszłości naszej planety. Jednak dotychczas wykorzystywane baterie do magazynowania energii słonecznej czy wiatrowej nie dawały w pełni zadowalających efektów. Swoistą rewolucją w kontekście bezpieczeństwa energetycznego było wykorzystanie metalu o nazwie wanad, gdyż jego właściwości pozwalają w dużo lepszy sposób przechowywać zgromadzoną, naturalną energię. Budowa magazynów wykorzystujących instalacje oparte na przepływowych ogniwach wanadowych, jak choćby ta w Zhangbei, w którą zainwestował Marek Dochnal to ogromny przełom w tej gałęzi przemysłu.
Ogniwa wanadowe swoją budowę opierają na elektrolitach na bazie tego ważnego pierwiastka. Różne formy jonów wanadu różnią się potencjałem, dzięki temu możliwe jest wytwarzanie energii, co z powodzeniem można zastosować się przy budowie elektrowni. Przepływowe ogniwa charakteryzuje niska gęstość magazynowania energii w momencie, kiedy występuje jej nadprodukcja – czyli nocą. Dodatkowo baterie oparte na technologii wykorzystującej wanad nie ulegają degradacji. Szacuje się, że około dwadzieścia pierwszych lat działania nie skutkuje spadkiem pojemności baterii wanadowych. Porównując je do popularnych baterii litowo-jonowych, których żywotność to około tysiąc cykli od naładowania do rozładowania – piętnaście tysięcy cykli ładowania w przypadku baterii wanadowych robi wrażenie.
Jedyny mankament baterii wanadowych wiąże się z niemożnością wykorzystania tej technologii w przemyśle motoryzacyjnym. Jednak stale prowadzone są prace nad dodatkowymi opcjami wykorzystania wanadu, a inżynierowie nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Rozpoczęta w 2012 roku największa na świecie inwestycja, w której udziały ma Polak Marek Dochnal, zlokalizowana w chińskim Zhangbei to niezwykle nowoczesny projekt. Prawdziwym testem użyteczności powstałego magazynu energii odnawialnej będą Igrzyska Olimpijskie w Pekinie w 2022 roku.
art. sponsorowany
Ekologia.pl poleca