Chcesz odwiedzić te miejsca? Spiesz się, bo mogą zaraz zniknąć!

Szanghaj, Malediwy, Bangladesz, Bangkok, Neapol, Wenecja – chcesz odwiedzić te miejsca? Spiesz się, bo mogą zaraz zniknąć z powierzchni Ziemi!

Szanghaj

W czołówce zagrożonych miast znajduje się Szanghaj. Z racji niefortunnego położenia na podmokłych terenach, w okresie od 1921 do 1965 roku miasto osunęło się o ponad dwa metry. Proces ten postępuje. Oszałamiająca liczba mieszkańców, którą szacuje się na około 20 mln i gęsta wysoka zabudowa przyczyniają się do tego, że każdego roku miasto „zapada się” o ok. 1,20 cm.

Malediwy

Niebieskie wody oceanu, złote plaże, bajkowe rafy i soczysta przyroda – to wszystko oferują Malediwy.  Niestety ten egzotyczny raj może zniknąć z powierzchni Ziemi. Zmiany klimatyczne i podnoszący się poziom mórz może sprawić, że za kilkadziesiąt lat Malediwy znajdą się pod wodą.

Sprzyja temu także fakt, że wyspy są najniżej położonym państwem na świecie – średnia wysokość terenu to tylko 1,5 m nad poziomem oceanu. Już w 2070 roku 70 proc. powierzchni tego raju znajdzie się pod wodą  – szacuje ONZ.

Bangladesz
Bangladesz nie dość, że musi walczyć z wieloma klęskami żywiołowymi, m.in. z powodziami, suszami i tajfunami, to jest to kolejne miejsce na Ziemi, które jest zagrożone zniknięciem. Najbardziej zagrożona jest południowa część państwa, z uwagi na podnoszący się poziom wody.

W niedalekiej przyszłości ponad 50 proc. powierzchni miast może przykryć woda, a przed końcem 2050 roku ponad 30 mln ludzi z powodu powodzi będzie musiała zmienić miejsce zamieszkania. Kraj wydaje olbrzymie sumy pieniędzy na wały ochronne, czy schronienia i nieustannie szuka wsparcia międzynarodowego.

Grenlandia

Grenlandia i jej topniejące lody płacą za skutki globalnego ocieplenia. Dzięki temu, że lód odbija promienie słoneczne, klimat się ociepla, a w konsekwencji następuje topnienie śniegu. Wpisany na listę UNESCO lodowiec Ilulissat traci w wodzie lód znacznie szybciej, niż w ubiegłych latach.

Mroźna Grenlandia jest poważnie zagrożona. Wyspa fiordów i dzikiej przyrody, to kolejne miejsce, do którego warto więc spieszyć.

Bangkok

Bangkok to popularna metropolia azjatycka. Miejsce licznych kontrastów, zabytków i zachwycającej nowoczesności. Nie brakuje turystów, którzy marzą o tym, by poznać to miasto. Będąc w nim trudno odnieść wrażenie, by borykało się z jakimikolwiek problemami, a już na pewno trudno odczuć, że może ono zniknąć.

Warto jednak wiedzieć, że Bangkok znajduje się tylko 2 metry nad poziomem morza i w czasie sezonu monsunowego jest w wielkim niebezpieczeństwie. Przez ciągłe wypompowywanie wód i podmokły teren, miasto każdego roku opada o ok. 5 cm. Władze muszą opracować plan ratowania metropolii, w innym przypadku nieuchronna jest jej zagłada.

Neapol

Stolica Kampanii – Neapol, to miasto energiczne, kojarzone z zabytkami, piłka nożną i pizzą. Bardzo miło można spędzić w nim czas. Nie ma jednak dobrych wiadomości dla fanów Neapolu. Z uwagi na swoje położenie, u stóp Wezuwiusza, jest ono poważnie zagrożone.

Wulkan uznawany jest za jeden z najniebezpieczniejszych. Średnio raz na sto lat następuje wybuch. Ostatnią aktywność Wezuwiusza zanotowano w 1944 roku, a zegar tyka.

Wenecja
 
Wenecja to jedno z najromantyczniejszych miejsc na świecie. Nietypowe położenie na wodzie sprawia jednak, że miasto musi zmierzyć się z coraz poważniejszymi kłopotami – powodziami i osuwaniem się pod wodę. W ciągu ostatniego wieku Wenecja opadła o ok. 30 cm.

Każdego roku występuje tam ok. 100 powodzi. Do 2040 roku mieszkańcy zmuszeni będą do przesiedlenia. Nowe bariery, których zadaniem jest ochrona miasta mogą nie wystarczyć. Na szczęście miasto korzysta z nowoczesnej, trójwymiarowej technologii, dzięki której można przewidzieć, które regiony są najbardziej zagrożone.