CBOS: Polacy wolą gaz łupkowy od elektrowni jądrowej

52 proc. Polaków sprzeciwia się budowie elektrowni jądrowej w naszym kraju. Dużo większym zaufaniem darzymy rozwój energetyki opartej na gazie łupkowym – wynika z najnowszego sondażu Centrum Badania Opinii Społecznej „Polacy o energetyce jądrowej i gazie łupkowym”.
70 proc. Polaków nie chce, by w okolicy ich miejsca zamieszkania stanęła elektrownia atomowa, 25 proc. nie ma nic przeciwko – czytamy w raporcie CBOS. Jak podkreślają autorzy sondażu bardziej niechętne energetyce jądrowej są kobiety, osoby z niższym wykształceniem i o niższym statusie majątkowym.
Biorąc pod uwagę preferencje polityczne – niechęć wobec projektów atomowych wykazuje 69 proc. Polaków identyfikujących się z prawicą, 71 proc. respondentów z centrowymi poglądami politycznymi oraz 55 proc. zwolenników lewicy.
Z badań CBOS można się dowiedzieć, że w Polsce rośnie poparcie dla wykorzystania gazu z łupków w energetyce. Za rozwojem energetyki opartej na gazie z łupków jest 47 proc. Polaków. Dla porównania w sierpniu 2011 r. ten odsetek wynosił 43 proc.
Badanie CBOS zostało zrealizowane w dniach 7-13 marca 2013 r. na reprezentatywnej próbie 1060 dorosłych mieszkańców Polski.




Ja wybieram atom, do końca nie wiadomo ile tego gazu mamy więc inwestycje z tym związane mogą być nie trafione
Mówi się trudno. Mój komentarz do komentarza ‘asiunia’ ‘był się zniknął’ (niedzielnego screenshota z jego dostępności sobie pozostawię). Żałuję, że moja ‘riposta’ nie została poddana cenzurze czytelników, a została wycięta przez anonimowego cenzora. Rozumiem, iz na tym portalu wypowiedzi przeze mnie pisane nie były i nie będą mile widziane, wydaje się, że najważniejsze TU, to być przeciw energetyce jądrowej, nawet jeśli ktoś prostuje szkodliwe i nieprawdziwe mity uprawiane w tej tematyce przez pseudo specjalistów, niezależnie od faktu czy energetyka jądrowa w kraju zostanie zrealizowana. Cóż, szkoda. O ile interesuje mnie ekologia, o tyle ten portal nie ma monopolu w tej tematyce. Najwyższy czas na pożegnanie. Dziękuję za wszystkie artykuły, które mnie interesowały.
Takie badania są niewiarygodne-widać to np. po “poparciu”dla PO.Wypadałoby tu zacytować niejakiego Goebbelsa.A gaz łupkowy powinien być oszczędzany i zostawiony na później z wielu powodów.
Wyniki tego sondażu są intrygujące, elektrownie jądrowe mają najmniej przeciwników wśród respondentów deklarujących poparcie dla partii politycznych, które są programowo przeciwne budowie elektrowni jądrowych.
słusznie gdyż trakcje energetyczne od dnia wybudowania nie były remontowane ani konserwowane, dzisiaj wystarczy trochę większy wiatr lub oblodzenie, a słupy łamią się jak zapałki, a wtedy pół kraju jest bez prądu. Gdyby to była elektrownia atomowa to też stałaby bez remontu i konserwacji do chwili, aż rozpadłaby się obudowa i cała zawartość wylądowała w środowisko, wtedy byłoby po uroczystości i nawet nie byłoby kogo pociągnąć do odpowiedzialności, bo by już wtedy nikogo nie było. Druga sprawa to odpady, promieniowanie zatrzymuje tylko 2,5 cm ołowiu lub km skał, w Polsce nie ma miejsc, gdzie można je składować, badania obiektywnych naukowców i lekarzy potwierdzają zwiększenie o 25% liczby nowotworów u dzieci mieszkających w pobliżu elektrowni atomowych, uran jest drogi, w krajach skąd jest pozyskiwany np. w Afryce jeszcze nie dawno temu do pracy w jego kopalniach wykorzytsało się dzieci. Górnicy z kopalni uranu oraz członkowie ich rodzin umieraja na chorobe popromienną, woda z chłodzenia reaktorów wypuszczana jest do rzek i zanieczyszcza środowisko, filtry w kopalniach sa nieskuteczne-tylko 2,5 cm Pb, który topi się w ok. 327 st. C lub km skał. Najmniejsza dawka promieniowania powoduje może byc przyczyna nowotworu i wad rozwojowych u dzieci, dlatego nie prześwietla się kobiet w ciąży, a niemowlentom zakłada się ołowiane opaski na biodra, gdyż pozornie niewinna motacja w ich gametogoniach byłaby realna przyczyną wad rozwojowych u ich dzieci. Wartość promieniowania tła w pobliżu elektrowni jest wyższa o połowę niż w miejscach oddalonych, awarie wyrzucają ogromne ilości radioaktywnych materiałów do środowiska.