Kocia karma zagrożeniem dla światowych zasobów ryb
Ekologia.pl Wiadomości Zwierzęta chronione, dzikie i domowe - aktualności Kocia karma zagrożeniem dla światowych zasobów ryb

Kocia karma zagrożeniem dla światowych zasobów ryb

Czy koty mogą odżywiać się lepiej niż ich właściciele? Okazuje się, że tak – przynajmniej w Australii. Naukowcy z jednego z tamtejszych uniwersytetów wyliczyli, że przeciętny australijski Mruczek zjada rocznie ponad 13,5 kilograma ryb, podczas gdy ludzie – o 2,5 kilograma mniej.

Naukowcy obawiają się, że koci apetyt może pośrednio zagrozić światowym zasobom ryb. Koty gustują bowiem szczególnie w sardynkach, śledziach i sardelach, a te są pokarmem dla większych ryb – na przykład tuńczyków czy mieczników. Nadmierny odłów mniejszych ryb i przerabianie ich na kocią karmę jest więc coraz większą bolączką dla ekologów i przemysłu rybnego. Firmy produkujące kocią karmę przetwarzają rocznie prawie 2,5 miliona ton ryb.

Nie można jednak zapominać, że równie dużym zagrożeniem dla zasobów rybnych jak nadmierna eksploatacja łowisk jest degradacja środowiska naturalnego.

IAR
4.7/5 - (18 votes)
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments