Los tuńczyka błekitnopłetwego w rękach UE

Unia Europejska zdecyduje dziś o losie tuńczyka błekitnopłetwego, który jest jednym z najbardziej zagrożonych gatunków ryb na świecie. Jeżeli Państwa członkowskie poprą propozycję Monako, ryba ta zostanie wpisana na listę gatunków objętych ochroną.
Mięso tuńczyka błękitnopłetwego stało się towarem luksusowym, którego ceny z roku na rok systematycznie rosną. Jednocześnie, liczebności populacji tej ryby dramatycznie maleją – alarmuje WWF. W ostatnich latach jej liczebność jest tak niska, że nawet w przypadku całkowitego zaprzestania połowów nie ma żadnych gwarancji, że populacja odbuduje się do poziomu zrównoważonego.
Nagłośniona w ostatnich latach przez WWF dramatyczna sytuacja tuńczyka błekitnopłetwego zaowocowała konkretnymi działaniami. Księstwo Monaco wystąpiło do Unii Europejskiej o poparcie propozycji wpisania tuńczyka błekitnopłetwego na listę gatunków objętych ochroną w ramach Załącznika I Konwencji o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem (CITES). Oznaczałoby to czasowy całkowity zakaz międzynarodowego handlu tym gatunkiem.
Dziś Komitet Zarządzający Unii Europejskiej ds. CITES zdecyduje w drodze głosowania o poparciu lub odrzuceniu rekomendacji Komisji Europejskiej w sprawie poparcia propozycji Księstwa Monaco. Wynik głosowania przesądzi o ostatecznym stanowisku Unii Europejskiej w tej sprawie.
Zdaniem WWF, tuńczyk błękitnopłetwy spełnia wszystkie kryteria konieczne do wpisania do Załącznika I CITES. Odrzucenie przez Unię Europejską propozycji Księstwa Monaco byłoby – zdaniem organizacji – pogwałceniem kryteriów Konwencji CITES zaakceptowanych przez wszystkich sygnatariuszy konwencji.



