Pozwólmy psom merdać ogonem
Nasi pupile odczuwają długotrwałe bóle po amputacji. Badania dowodzą, że szczeniaki z poobcinanymi ogonami muszą znosić tzw. bóle fantomowe. Pojawiają się one nawet do dwóch lat po zabiegu, a więc długo po zagojeniu rany.
Obcięcie ogona może powodować uszkodzenie mięśni. W efekcie pojawia się wiele schorzeń – m.in. przepuklina. Utrata ogona powoduje zaburzenia równowagi i niemożność prawidłowej komunikacji – psy używają go, by wyrażać emocje i porozumiewać się z innymi osobnikami.
Nie dajmy się też nabrać na zapewnienia, że amputacja ogona jest uzasadniona ze względu na jego podatność na uszkodzenia. Badania weterynaryjne przeprowadzone w Dani pokazały, że na 70 000 przypadków leczonych psów tylko 26 miało naruszone ogony.
Obcinanie ogonów jest zabiegiem, który służy wyłącznie źle pojmowanej estetyce. Zważywszy na cierpienia psiaków, nie jest to szlachetna pobudka.
Raport organizacji Advocates for Animals o amputacji psich ogonów: „Why the tail-docking of dogs should be prohibited”