Czy Szwedzi przeproszą się z energią atomową?
Ekologia.pl Wiadomości Świat Czy Szwedzi przeproszą się z energią atomową?

Czy Szwedzi przeproszą się z energią atomową?

Fot.: sxc.hu
Fot.: sxc.hu

W ostatnich dniach centroprawicowy rząd Szwecji poinformował,  że zamierza znieść obowiązujące od prawie 30 lat moratorium na rozwój energetyki nuklearnej. Decyzja ta wymaga jeszcze aprobaty parlamentu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem,  w miejsce dziesięciu reaktorów, które pracują obecnie, zostaną zbudowane nowe.

Szwecja jest krajem o jednej z najwyższych na świecie konsumpcji energii na obywatela  – 18 MWh/osobę  i równocześnie energetycznie samowystarczalnym.

W energetyce Szwecji duży udział ma energia pochodząca z krajowych elektrowni jądrowych  -dziesięć reaktorów dostarcza  45  proc mocy,  oraz wodnych  – 36 proc.

Pomimo że przeciętny  Larsson zużywa około 3 razy więcej elektryczności niż przeciętny Kowalski, to atmosfera nad Szwecją jest dużo czystsza niż u nas.  Może to oczywiście wynikać także ze znacznie mniejszego zaludnienia, zwłaszcza przy dużej powierzchni  lasów.

Największa elektrownia atomowa w Szwecji znajduje się w Ringhals  – 160 km na południe od Geteborga.  Autostrada prowadzi przez tereny otoczone skałami.  Nic dziwnego zatem, że to właśnie w  Szwecji wynaleziono dynamit.  Bez dynamitu bowiem trudno byłoby Szwedom zbudować cokolwiek. Z powodu skalistej ziemi szwedzkie domy rzadko posiadają piwnice.

W elektrowni  Ringhals pracują  4 reaktory:  1 szwedzki i 3 amerykańskie. Ich łączna moc elektryczna wynosi ok. 3600 MW. Rocznie wytwarza się tu ok. 28 TWh energii elektrycznej, co zaspokaja ok. 20% szwedzkiego zapotrzebowania. Taka ilość energii wystarcza, by zapewnić elektryczność  sześciu  miastom , w których żyje po  pół miliona mieszkańców.

Elektrownia położona jest nad brzegiem morza, budynki zajmują dość rozległy obszar. Jej część udostępniana  jest  zwiedzającym: można obejrzeć kilka budynków, umocnienia antyterrorystyczne i przejść do hali z turbiną po uprzednim solidnym zamocowaniu zatyczek do uszu (hałas w hali jest potworny, jednak na zewnątrz nie słychać nic). Pracownicy między budynkami poruszają się w elektrycznych meleksach.

Priorytetem  załogi  – oprócz oczywiście wytwarzania energii  – jest ochrona środowiska:  optymalne wykorzystanie surowców , proekologiczna gospodarka odpadami produkcyjnymi, regularne poprawianie jakości działań min. poprzez inwestowanie w badania i rozwój , szkolenia i instrukcje dla pracowników.

Kontrahenci są dobierani tylko spośród tych, którzy spełniają rygorystyczne normy środowiskowe, a  ewentualne źródła  zanieczyszczeń lub innych czynników niekorzystnie wpływających na otoczenie to nie tylko odpady radioaktywne, ale  również woda procesowa, ciepło odpadowe i odpady konwencjonalne.

Stosowany w elektrowniach atomowych uran jest wyjątkowo wydajnym nośnikiem energii. Jeden kilogram uranu odpowiada pod względem wartości energetycznej ok. 90 tonom węgla. Paliwo w reaktorze wykorzystywane  jest  przez  około pięć  lat.

W Ringhals w 2006 roku zużyto 77 ton uranu, co odpowiada  prawie 7 mln ton węgla. Tego rodzaju elektrownie nie produkują pyłów, ani gazów spalinowych. Do środowiska mogą się przedostawać znikome ilości substancji radioaktywnych,  i są to ilości znacznie mniejsze niż emitowane przez elektrownie węglowe.

Radioaktywne substancje z elektrowni atomowej to głównie gazy szlachetne, krypton i ksenon, które nie wchodzą  w reakcje chemiczne. W Ringhals udział  takich substancji w procesie promieniowania, z którym stykają się mieszkańcy jest  100 razy mniejszy od dopuszczalnych norm i tysiąc razy mniejszy niż naturalne promieniowanie tła.

Odpady przed wywiezieniem ich z elektrowni są kontrolowane i klasyfikowane w zależności od poziomu napromieniowania. Najniżej napromieniowane  poddaje się procesom oczyszczania, po których przestają być substancjami  radioaktywnymi. Odpady uznane za średnionapromieniowane, do których zalicza się ubrania ochronne, części zamienne, narzędzia  składuje się w kopcach ziemnych. Zużyte paliwo przechowane będzie przez 40 lat w basenach wodnych na głębokości ok. 8 m – to wystarczająco,  aby promieniowanie nie przedostało się na zewnątrz. Po tym okresie trafi ono do głębokiego rezerwuaru przygotowanego w górach.

Ponad 70% obywateli Szwecji  popiera  istnienie  elektrowni atomowych.  W porównaniu do lat 70, po zastąpieniu energetyki konwencjonalnej atomową, emisja COspadła o 60%. Dzięki elektrowniom atomowym zmniejszył się również poziom emisji innych gazów cieplarnianych.

ekologia.pl

4.7/5 - (14 votes)
Post Banner Post Banner
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Nie odchodź jeszcze!

Na ekologia.pl znajdziesz wiele ciekawych artykułów i porad, które pomogą Ci żyć w zgodzie z naturą. Zostań z nami jeszcze chwilę!