Dlaczego temperatura ciała wynosi 36,6 stopni Celsjusza?
Ekologia.pl Wiadomości Ciekawostki przyrodnicze Dlaczego temperatura ciała wynosi 36,6 stopni Celsjusza?

Dlaczego temperatura ciała wynosi 36,6 stopni Celsjusza?

Ciało człowieka, jak i wielu innych ssaków, utrzymuje się przy temperaturze 36,6 stopni Celsjusza nie bez powodu. Taka temperatura ułatwia naszemu organizmowi walkę z zarazkami.
Naukowcy z Centrum mikrobiologii i immunologii w Albert Einstein College of Medicine of Yeshiva postanowili znaleźć odpowiedź na pytanie: dlaczego akurat 36,6? Jedno z badań nad zarazkami grzybiczymi wykazało, że przy każdym stopniu Celsjusza spada zagrożenie zarażeniem o 6 procent. Ta zależność wyjaśnia czemu zimno-krwiste zwierzęta takie jak gady są bardzo wrażliwe na grzyby, podczas gdy zaledwie kilkaset rodzajów grzybów może zarazić człowieka i inne ssaki.

Kolejne badania pokazywały specjalistom, jak zachowuje się organizm w walce z zarazkiem, kiedy temperatura ciała waha się między 30 a 40 stopniami. Okazało się, że wysoka temperatura ciała jest lepsza w zwalczaniu zarazków,  jednakże wymaga dużo pożywienia i energii by takową utrzymać. Optymalną opcją zdaje się być 36,7, czyli o włos o tej, którą uznajemy za „normalną”.

Analizując temperatury ciała różnych ssaków można dowiedzieć się, że większość z nich waha się między 36 a 40 właśnie. Różnice te wynikają z odmiennych potrzeb środowiskowych. Jedną z przyczyn wyższej temperatury jest ilość pożywienia, jakiej zwykle dostarcza się organizmowi.

Stała temperatura ssaków może być powodem dla którego zwierzęta te poradziły sobie w trudnych warunkach po eksplozji asteroidy i przetrwały do dziś. Gady, czyli znane z opowieści dinozaury z powodu niskiej temperatury ciała stały się zwierzętami walczącymi o przetrwanie, podczas gdy ssaki zaczęły dominować. 

Źródło: PAP – Nauka w Polsce, www.naukawpolsce.pap.pl

4.6/5 - (5 votes)
Post Banner
Subscribe
Powiadom o
1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments

Informacja, że przy każdym stopniu Celsjusza w gorę spada nasze zagrożenie zarażeniem o 6 procent, to dobra wiadomość. Wszystko ma jakąś przycyznę i sens.