Kogo obchodzi opinia publiczna?
Ekologia.pl Wiadomości Polska Kogo obchodzi opinia publiczna?

Kogo obchodzi opinia publiczna?

Fot.: JustInArtanis
Ruiny elektrowni w Żarnowcu. Fot.: JustInArtanis. <br>
Rząd przyjął uchwałę o rozpoczęciu prac nad Programem Polskiej Energetyki Jądrowej. Nie znamy jeszcze lokalizacji, ale jest całkiem prawdopodobne, że czeka nas powtórka z rozrywki, czyli budowa elektrowni w okolicach Żarnowca. Co na to władze województwa i obywatele zainteresowanych gmin?

Ostatnio ujawniła się ciekawa cecha polskich władz. Przedstawiciele administracji zapragnęli mieć swój udział w renesansie energii jądrowej. Postawić elektrownię, to jak dostać się do elitarnego klubu lub na bal dla wybranych.

Politycy wykazują się przy tym daleko idącą naiwnością. Wierzą  z zaangażowaniem nawróconego na atom  neofity, że debata o budowie elektrowni w ogóle nie jest potrzebna. W związku z tym nie zamierzają pytać lokalnych społeczności o opinie. Tymczasem nawet fizycy ze Świerka uważają, że dyskusję trzeba przeprowadzić, choćby po to, aby przekonać niezdecydowanych. 

Władza wychodzi do ludzi!

Władze województwa pomorskiego ekscytują się inwestycją i robią wszytko żeby skłonić rząd do takiej decyzji. Niedawno marszałek powołał specjalny zespół, który ma się zastanawiać, jak przekonywać społeczność lokalną o bezpieczeństwie elektrowni atomowej. Ten sam zespół ma przygotować raport potwierdzający, że to właśnie tereny wokół Jeziora Żarnowieckiego są najbardziej odpowiednią lokalizacją inwestycji. Praca pod założoną tezę na pewno przyniesie zaskakujące rezultaty…

Mieszkańców oczywiście nie zapytano o  zdanie. Dlaczego?  Ponieważ ich opinia nie ma decydującego wpływu na proces decyzyjny. W związku z tym gminy uznały, że jest nieistotna. Tym chętniej, że ich gospodarze śnią o atomowym Eldorado.

Mieszkańcy popierają (ale niepytani)

Sekretarz Gminy Gniewino, Krzysztof Kochan powiedział nam, że oficjalne referendum nie jest planowane. – Nie przeprowadzaliśmy go bo nie ma takiego obowiązku.  Nie my jesteśmy ośrodkiem decyzyjnym, nie od nas zależy gdzie powstanie elektrownia – twierdzi.  Sekretarz  mówi, że władze gminy nie zamierzają ułatwiać inwestycji. Łatwo jednak sprawdzić, że Rada podjęła uchwałę, która wyraża wparcie stanowiska wójta gminy. Ten zaś wyraża zainteresowanie atomówką. Jest więc uchwała wyrażająca intencje władz. Nie ma natomiast ankiet, które pozwoliłyby określić opinię społeczności lokalnej. Według Kochana „konsultacje” są prowadzone podczas regularnych spotkań z mieszkańcami. W formie pogadanki, czy też może w jakiś inny sposób?

Wójt gminy Krokowa, Henryk Doering,  przedstawi oficjalne stanowisko dopiero po ogłoszeniu lokalizacji.  – Wraz z Radą Gminy zadecydowaliśmy, że referendum na razie nie jest potrzebne – mówi. Warto przypomnieć, że wójt pracował przy budowie radzieckiej atomówki.  Jest zwolennikiem energii jądrowej. – Przykro było patrzeć na upadek czegoś, co sami budowaliśmy przez kilka lat – mówił wcześniej  dziennikarzom Neesweeka.

– Nie ma pytań i rozmów ponieważ nic jeszcze się nie dzieje – mówi sołtys Klempicza (woj. wielkopolskie).  Sekretarz gminy Lubasz, Grażyna Graj, poinformowała jednak, że właśnie prowadzone są badania ankietowe. A w tym wypadku więc samorząd  okazał się odważniejszy  – zapytano mieszkańców o zdanie. Wyniki będą znane około 20 czerwca.

Niedojrzałe społeczeństwo?

Brak zainteresowania opiniami mieszkańców to postawa niezbyt roztropna – kto powiedział, że będą oni przeciwni?  Łatwo zgadnąć, że nie chodzi o oszczędzenie obywatelom  fatygi udziału w ankiecie. Władze niektórych  gmin boją się po prostu usłyszeć „nie” od lokalnej społeczności, którą reprezentują. Nie mają też ochoty wszczynać dyskusji w tej sprawie. Słowem idą na łatwiznę.

Czasem słyszymy, że w Polsce szwankuje społeczeństwo obywatelskie. Tymczasem zawodzi klasa polityczna, która nie traktuje obywateli poważnie. Władze wolą zatem organizować kampanie medialno – reklamowe. Łatwiej je przeprowadzić niż debatę z prawdziwego zdarzenia.

I jeszcze jedno na koniec. Nowy pełnomocnik do spraw budowy elektrowni jądrowej,  wylał  niedawno kubeł zimnej wody na zapaleńców z administracji. Wybór lokalizacji będzie możliwy dopiero pod koniec przyszłego roku. Na nieszczęście leniwych władz trzeba będzie podjąć próbę przekonania mieszkańców. Współczujemy.

Malvin Gordon
4.6/5 - (5 votes)
Post Banner Post Banner
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments