Nosorożec wyginie?
Mimo usilnych starań obrońców zwierząt coraz więcej nosorożców pada ofiarą kłusowników – wynika z raportu międzynarodowej organizacji TRAFFIC i Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody i Jej Zasobów (IUCN).
Nasilenie nielegalnego handlu rogami nosorożców jest spowodowane popytem na rynkach azjatyckich. Szczególnie zagrożony wyginięciem jest nosorożec czarny a także nosorożec biały z północnego podgatunku. Sproszkowany róg nosorożca uważany jest w Azji za afrodyzjak i lek na niektóre choroby. Istotną przyczyną kłusownictwa są też wyraźne uchybienia w egzekwowaniu prawa. Aż 95% przypadków kłusownictwa w Afryce ma miejsce w RPA i Zimbabwe, gdzie odsetek wyroków za nielegalne kłusownictwo wynosi zaledwie 3%.
Autorów raportu niepokoi również przyszłość nosorożców jawajskich i sumatrzańskich, które występują m.in. w Malezji, Indonezji i Wietnamie. Zaznaczają jednocześnie, że niektóre kraje, m.in. Nepal, poważnie przejęły się sytuacją nosorożców i podjęły już odpowiednie kroki, by zapewnić im ochronę. Tego samego TRAFFIC i IUCN oczekują od pozostałych. Chronione gatunki padają ofiarą kłusowników na całym świecie.