Orliki krzykliwe poczuły wiosnę!

Orliki krzykliwe wracają do Polski. Nieco później niż w zeszłym roku, ale w polskich Karpatach da się już zauważyć obecność tych ptaków.
„Pierwsze orliki pojawiły się w sobotę 4 kwietnia na Dukielszczyźnie w Beskidzie Niskim”− powiedział PAP koordynator regionu podkarpackiego Komitetu Ochrony Orłów dr Marian Stój. To później niż w poprzednim roku, ale – zdaniem ornitologów – powrót orlików opóźniła zimowa aura na początku kwietnia.
Lada moment ptaki zaczną znosić i wysiadywać jaja. Pisklęta będą przebywać w gnieździe przez osiem tygodni. Po tym czasie młode się usamodzielnią. Wśród orlików występuje zjawisko kainizmu – pisklęta konkurują między sobą, w wyniku czego gniazdo z reguły opuszcza tylko jedno młode.
Gniazdujące na Podkarpaciu orliki krzykliwe odlatują w połowie września do Afryki. Zimę spędzą na sawannach we wschodniej, centralnej i południowej Afryce.
Populacja europejska szacowana jest na 10–12 tys. par. W naszym kraju gniazduje ponad dwa tysiące par orlików krzykliwych; głównie w północno-wschodniej i południowo-wschodniej Polsce. Na Podkarpaciu drapieżniki te można spotkać w Beskidzie Niskim, Bieszczadach, Górach Sanocko-Turczańskich oraz na pogórzach Przemyskim, Dynowskim i Bukowskim.









