Pawlak: liczymy na gaz ze źródeł niekonwencjonalnych
– Gaz ziemny ze złóż niekonwencjonalnych może być w najbliższym czasie ważnym elementem w bilansie energetycznym wielu krajów – powiedział wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak podczas warsztatu nt. złotych zasad wydobycia gazu ze złóż niekonwencjonalnych.
W opinii wicepremiera Pawlaka ze względu na wysokie ceny surowców, należy szukać nowoczesnych technologii, które pozwolą zwiększyć efektywność energetyczną. – Perspektywy wydobycia gazu łupkowego w Polsce są bardzo obiecujące. Tereny poszukiwań obejmują już ponad 11 proc. powierzchni kraju – powiedział wicepremier Pawlak. Według niektórych szacunków zasoby gazu ze złóż niekonwencjonalnych mogą sięgać nawet 5,3 bln m3.
Główny Ekonomista MAE Fatih Birol zgodził się z opinią, że nadchodzi złota era gazu zarówno dla dostawców, jak i dla odbiorców. – W 2035 r. gaz niekonwencjonalny stanowić będzie jedną piątą całkowitego wydobycia tego surowca – przekonywał.
Waldemar Pawlak przekonywał, że dzięki zastąpieniu importowanego gazu ziemnego paliwem wydobywanym z łupków Polska może zaoszczędzić rocznie do 3 mld dolarów – czytamy na łamach „Dziennika Gazety Prawnej”. Jednak zaznaczył, że do realizacji takiego scenariusza potrzebne są kosztowne inwestycje w wykonywanie nowych odwiertów i poszukiwanie gazu niekonwencjonalnego.
Szef resortu gospodarki dodał, że gaz ziemny jest najczystszym źródłem energii spośród paliw kopalnych, co stwarza dla Polski realną szansę na ograniczenie emisji CO2.



na gazie z łupków zrujnujemy środowisko, zanieczyścimy wodę i nabijemy kasę amerykańskim koncernom. Zachęcam do oglądania “Kraj gazem płynący” cała prawda o łupkach.