Polski gaz łupkowy – wielkie koncerny naftowe wkraczają do akcji
Nadzieje na nowe zasoby gazu ziemnego przyciągają do Polski największych inwestorów przemysłu naftowego. Rodzi się jeden z najbardziej atrakcyjnych rynków gazowych na świecie.
W Państwowym Instytucie Geologicznym w Warszawie spotkali się managerowie największych światowych koncernów naftowych z naukowcami i przedstawicielami administracji państwowej. Rolę gospodarzy pełnili specjaliści z Państwowego Instytutu Geologicznego, który w Polsce wykonuje zadania państwowej służby geologicznej.
Spotkanie „Polish Shale Gas Day” miało charakter roboczy. Udział wzięło ponad sto osób. Oprócz kwestii czysto technicznych poruszano zagadnienia wyboru strategii poszukiwawczych na najbliższe lata. Dyskutowano na temat barier, które mogą utrudniać prace poszukiwawcze. Firmy naftowe przedstawiły swoje oczekiwania wobec administracji publicznej.
Główny organizator spotkania, Paweł Poprawa Państwowego Instytutu Geologicznego, powiedział: „Dziś w Warszawie spotkaliśmy ludzi, którzy tworzyli amerykańską »rewolucję gazową« ostatnich 20 lat. Dzięki nim Stany Zjednoczone odzyskały niezależność energetyczną i przekształciły się w eksportera gazu ziemnego. Ci sami ludzie są teraz w Polsce. Reprezentują przemysł dysponujący zarówno zasobami finansowymi, jak i technologiami. Będą próbowali przenieść amerykański sukces na grunt polski.”
Póki co Stany Zjednoczone nie uzależniły się całkowicie od importu gazu ziemnego. Oczywiście, eksportują część wydobytego surowce, lecz póki co są importerem netto.
Polscy geolodzy tj.śp. J. Sokołowski już od dawna przedstawiali wyniki swoich badań odnośnie polskich zasobów gazu ziemnego i oceniali je na 1200-1800 mld.m3. Raporty z wynikami przedstawiali w sejmie już w 2002 r. Czy nikogo nie zastanawia fakt skąd amerykanie wiedzieli o występowaniu dokładnie takich ilości gazu tj. około 1,5 bln m3. Przecież nie wykryły tego ich satelity i skąd wiedzieli gdzie od razu wiercić.
Na dodatek uchwala się nowe prawo geologiczne, które umożliwi sprzedaż naszych zasobów obcym koncernom, które za konkretne pieniądze( do odpowiednich kieszeni) jeszcze raz zbadają, to co już dawno jest wiadome. Nie ma już co sprzedawać na powierzchni to handluje się naszym bezpieczeństwem energetycznym.Zamiast wydobywać gaz i sprzedawać nadwyżki to będziemy kupować gaz od amerykańskich koncernów(SWÓJ GAZ). A może poprosimy GAZPROM żeby nam go wydobył?! Tumani się nas że amerykanie mają chemikalia rozpuszczające skały, żeby można wydobyć gaz, większej bzdury nie słyszałem. Nasi naukowcy opracowali technologię hydrauliczną wydobycia, ale kto u nas słucha swoich naukowców, lepiej być 100 lat za murzynami i płacić innym. 10% z tego co wydaje Unia na surowce energetyczne tj. około 35mld EU, z nadwyżką łata nam dziurę budżetową. Nie potrzeba nam niedoskonałych technologii jądrowych, bo to co mamy surowców w naszej ziemi starczy nam na kilkaset lat!!!!!