Od rolnika do pośrednika. Happening świętokrzyskich rolników
Ekologia.pl Wiadomości Polska Rolnicza tratwa z Ponidzia przypłynęła do Warszawy

Rolnicza tratwa z Ponidzia przypłynęła do Warszawy

Fot. MRiRW
Fot. MRiRW

Rolnik otrzymuje za swoje warzywa około 10 groszy, a produkty te sprzedawane są w supermarketach po 4-5 złotych. – przekonywali  świętokrzyscy rolnicy, którzy w ramach happeningu „Od rolnika do pośrednika 3000 procent znika”, przypłynęli tratwą „Ponidzie” do Warszawy.  W ten sposób chcą zwrócić uwagę na drastyczne różnice między cenami skupu produktów, a wysokością ich cen w sklepach.

Podczas 400 kilometrowego rejsu rolnicy odwiedzili m. in.  Połaniec, Sandomierz, Solec nad Wisłą i Dęblin. Ostatecznie dobili do Warszawy, gdzie sprzedawali przewożone tratwą płody rolne. Warszawiacy mogli kupić 10 kilogramów marchewki za 6 złotych czy 15-kilogramowy worek ziemniaków, który normalnie w sklepie kosztuje 15 złotych, za 3 złote.

Z rolnikami spotkał się Minister rolnictwa i rozwoju wsi Stanisław Kalemba. W rozmowie z szefem resortu rolnicy przedstawili swoje postulaty, w których zwrócili uwagę m. in. na niesprawiedliwe ograniczenie wsparcia dla grup producenckich, czy na problem zmiany zasad przyznawania i wysokości pomocy w trakcie realizacji programu.

Prosili także ministra o rozważenie możliwości dopuszczenia do sprzedaży bezpośredniej produktów pochodzenia roślinnego wstępnie przetworzonych, podobnie, jak ma to miejsce w odniesieniu do produktów pochodzenia zwierzęcego w ramach sprzedaży marginalnej, lokalnej i ograniczonej.

Kolejnym postulatem rolników było zwrócenie uwagi na konieczność ochrony rynku przed napływem produktów żywnościowych z krajów trzecich, które wytwarzane są bez konieczności spełnienia tak ostrych wymogów, jakie muszą spełniać rolnicy w Unii Europejskiej.

Odnosząc się do powyższych postulatów minister rolnictwa powiedział, że podobne problemy istnieją w całym łańcuchu żywnościowym, ubezpieczeniach i wsparciu grup producenckich. Szef resortu zwrócił jednocześnie uwagę, że największym problemem jest zbytnie rozproszenie rolników.

„Zbyt mało jest jeszcze grup producentów i spółdzielni rolniczych, które nie tylko oferowałyby duże partie jednorodnego produktu, ale także obniżałyby koszty prowadzenia działalności i czyniłyby z rolników silnych partnerów dla przetwórców. Podmioty te mogłyby się zajmować także obrotem” – powiedział minister Kalemba.

Rolnicy powiedzieli, że to nie koniec ich działań i zapowiadają powstanie komitetu „Tratwa 2012”,  który będzie zrzeszał instytucje związane z rolnictwem i przedstawicieli grup producenckich. W jego skład wejdą m.in. marszałek województwa świętokrzyskiego Adam Jarubas, prof. Andrzej Nowak, europoseł Czesław Siekierski, członek zarządu Spółdzielczych MEDIÓW WNET Lech Rustecki oraz przedstawiciele organizacji rolniczych i sami rolnicy.

Ekologia.pl
4.9/5 - (8 votes)
Post Banner Post Banner
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments