Rzeczpospolita: Rosja chce sprzedawać w Polsce prąd

Eksperci ostrzegają, że 2015 rok może być krytyczny dla polskiej energetyki. Skorzystać chcą na tym Rosjanie – czytamy w dzisiejszej „Rzeczpospolitej”.
Scaetn Balic, spółka związana z koncernem Inter RAO, który jest pod ścisłą kontrolą Kremla szuka w Polsce przyszłych odbiorców prądu. – Chcielibyśmy rozpocząć działalność handlową w Polsce na większą skalę od 2016 r., kiedy uruchomiony zostanie most energetyczny Polska – Litwa. Mamy szacunki mówiące, że jego uruchomienie jest realne już w 2013 r., ale naszym zdaniem nie jest to technicznie możliwe – powiedział na łamach „Rzeczpospolitej” Ramunas Garbaravicius, członek zarządu Scaent Baltic.
Scaent Baltic spodziewa się uzyskać wyłączność na sprzedaż energii w naszym regionie z elektrowni jądrowej, która ma rozpocząć swoją działalność do 2016 roku w obwodzie kaliningradzkim.
Rosjanie nie zamierzają jednak przejmować elektrowni w Polsce, planują ograniczyć się do obrotu energią na rynku giełdowym. Grupa bada polski rynek, szukając jednocześnie partnerów do przyszłej współpracy.
Według Ramusa Garbaraviciusa w latach 2014 – 2015 r. dojdzie do niedoborów energii w północno-wschodniej części Polski, a polska elektrownia jądrowa ma powstać dopiero po 2020 r., czyli import prądu jest pewny. Tylko nie wiadomo jeszcze, czy prąd będzie importowany z Litwy czy z okręgu kaliningradzkiego.
Analitycy sugerują, że bylibyśmy uzależnieni nie tylko od rosyjskiego gazu, czy ropy, ale także od prądu.






