Susły północne poprawiają muskulaturę przed snem zimowym
Kiedy susły północne szykują się do snu zimowego, nie tylko gromadzą zapasy tłuszczu. Gryzonie dodatkowo zwiększają masę mięśniową – informuje Sciencedaily.com.
Susły, podobnie jak inne zwierzęta zapadające w sen zimowy, schodzą pod ziemię i spalają tłuszcz nagromadzony latem i jesienią. Jednak gryzonie te muszą przeżyć sen zimowy w bardzo niskich temperaturach, spadających nawet do – 23 st. C. Tłuszcz zapewnia większość potrzebnej energii, jednak nie dostarcza wystarczającej ilości glukozy. Jedynie białko zgromadzone w mięśniach jest w stanie ją zapewnić.
Prof. Rudy Boonstra z University of Toronto Scarborough wraz z zespołem przez cały okres aktywności susłów badali krew zwierząt zamieszkujących północną część Kanady – Jukon. Wyniki porównali z próbkami od susłów kolumbijskich, których sen zimowy przebiega w temperaturze 0 st. C.
Okazało się, że poziom hormonów u susłów północnych ( w tym testosteronu i androgenów) jest dużo wyższych i utrzymuje się na takim poziomie. Taki poziom pozwala samcom i samicom zwiększyć masę mięśniową o 25 proc., która jest następnie redukowana w trakcie hibernacji.
Wysokie dawki androgenów mogą nieść ze sobą negatywne skutki. Jednak susły radzą sobie i z tym problemem. Wyciszają one receptory androgenowi – androgeny są widoczne tylko dla mięśni. Naukowcy nie wiedzą jeszcze, w jaki sposób robią to gryzonie. Poznanie tego mechanizmu może mieć znaczenie również dla ludzkiego zdrowia.