Czy konferencja COP26 zmieni seksistowski system finansowania klimatu
„Świat zaprojektowany przez mężczyzn zniszczył wiele rzeczy” – takie słowa padły podczas wtorkowego spotkania Cop26, a przywódcy i działacze ostrzegali, że kryzysu klimatycznego nie da się zakończyć bez wzmocnienia pozycji kobiet.
Kobiety i dziewczęta na całym świecie nieproporcjonalnie cierpią z powodu skutków załamania klimatu, ponieważ są przeciętnie biedniejsze, gorzej wykształcone i bardziej zależne od rolnictwa. Raport ONZ wykazał, że 80% osób przesiedlonych w wyniku kryzysu klimatycznego to kobiety.
Priorytety, którymi zajmuje się większość przepływów finansowych związanych z klimatem, nie odpowiadają potrzebom kobiet. W przypadku finansowania klimatu większość inwestycji można podzielić na łagodzenie i adaptację. Pierwsza z nich koncentruje się na redukcji emisji gazów cieplarnianych lub wychwytywaniu dwutlenku węgla, podczas gdy druga odpowiada na zakłócenia klimatyczne. Ponieważ kobiety ponoszą ciężar kryzysu klimatycznego — około 80% osób przesiedlonych z powodu zmiany klimatu to kobiety — inwestycje w adaptację do zmian klimatu mają kluczowe znaczenie.
Angelica Ponce, dyrektor wykonawczy Wielonarodowego Urzędu ds. Matki Ziemi w Boliwii, powiedziała: „Świat zaprojektowany przez ludzi zniszczył wiele rzeczy. Świat powinien zacząć myśleć jak kobiety. Gdyby został zaprojektowany przez kobietę, położyłby kres przemocy wobec kobiet i dzieci.”
„Chcemy być w strukturach władzy i brać udział w podejmowaniu decyzji na szczeblu międzynarodowym, aby zakończyć walkę o sprawiedliwość klimatyczną” – powiedziała. „Jako tubylcze kobiety żyjemy z dnia na dzień w okrutnej rzeczywistości zmian klimatycznych na naszej ziemi”.
Pierwsza minister Szkocji, Nicola Sturgeon powiedziała: „Kiedy światowi przywódcy zebrali się tutaj w zeszłym tygodniu, niewielką część stanowiły kobiety – to musi się zmienić i to musi się zmienić szybko. Nie ma wątpliwości, że musimy zadbać o to, by zmiany klimatyczne były kwestią feministyczną. [Ale] kobiety nie proszą o wsparcie. Domagamy się wzmocnienia”.
Alok Sharma, brytyjski minister i przewodniczący Cop26, powiedział: „Z naszych wysiłków na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatu wiemy, że skuteczniejsze jest umieszczenie kobiet i dziewcząt w centrum tych wysiłków”.
Wydarzenia związane z klimatem uniemożliwią co najmniej 4 milionom dziewcząt w krajach o niższych dochodach ukończenie edukacji – powiedział, powołując się na raport Malala Fund.
„Edukacja jest nie tylko podstawowym dobrem samym w sobie, ale także wzmacnia dziewczęta i przygotowuje je do radzenia sobie ze skutkami zmian klimatycznych i podejmowania działań na rzecz klimatu”. Ogłosił, że Wielka Brytania przeznaczyła 165 milionów funtów na walkę ze zmianami klimatycznymi, jednocześnie zajmując się nierównościami płci.
Per Olsson Fridh, szwedzki minister ds. międzynarodowej współpracy rozwojowej, powiedział Cop26: „To nie kobiety niszczą ten świat, ale ponoszą konsekwencje zmian klimatycznych. Bez perspektywy płci tracimy bezcenną wiedzę potrzebną do zrównoważonej zielonej transformacji. Podejście feministyczne to po prostu jedyna mądra rzecz, jaką można zrobić”.
Jakie są potencjalne rozwiązania?
Niektóre kraje ogłosiły, że finansowane przez nie projekty klimatyczne będą musiały uwzględniać równość płci. Edukacja w zakresie zmian klimatu jest jednym z najlepszych sposobów na zrekompensowanie nierówności płci. Inne kluczowe rozwiązania obejmują inwestowanie w przedsiębiorczość kobiet i organizacje oddolne. Global Greengrants Fund wspiera ponad 300 projektów środowiskowych prowadzonych przez kobiety rocznie, a ostatnio nawiązał współpracę z Global Alliance for Green and Gender Action (GAGGA), aby w ciągu najbliższych pięciu lat zmobilizować 100 milionów dolarów na działania na rzecz klimatu ukierunkowane na płeć.
- "On gender day at U.N. climate talks, a call for action that empowers women and girls"; washingtonpost.com; 2021-11-10;
- "Women bear the brunt of the climate crisis, COP26 highlights"; news.un.org; 2021-11-10;
Worzenie wody taczkami to nie sztuka, za to martwię się o seniorów, którzy muszą wrzucać węgiel do komórek i o wszystkich ubogich, których nie stać na gaz. chciałabym ocieplenia, żeby nikt nie musiał palić w piecu, nosić lurtek, żeby przez cały rok mozna było chodzić z krótkim rekawkiem. Na razie trzeba palić od końca sierpnia, jak w tym roku do końca czerwca, jak rok temu, a liczba dni kiedy można zdjąć kurtkę z roku na rok spada.