Firmy zapłacą za wykorzystywanie zwierząt w reklamie

Wizerunki zwierząt w reklamach sprawiają, że promocje wielu produktów stają się atrakcyjniejsze i skuteczniejsze. Niestety 9 na 10 najpopularniejszych zwierząt występujących w reklamach to zwierzęta zagrożone lub narażone na wyginięcie. Organizacja Narodów Zjednoczonych utworzyła fundusz poświęcony ochronie zwierząt „The Lion’s Share”. Zgodnie z założeniami projektu firmy odpowiadające za reklamy, w których wykorzystuje się wizerunek zwierząt, mają przeznaczać 0,5 procent środków na ochronę zagrożonych gatunków.

Program Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju (UNDP), FINCH oraz współzałożyciel firma Mars, Incorporated ogłosili inicjatywę, która ma wpłynąć na poprawę życia zwierząt na całym świecie. Wzywają reklamodawców do przekazania części swoich wydatków na media dla ochrony przyrody i dobrostanu zwierząt.

Partnerzy inicjatywy „The Lion’s Share” przekażą do funduszu 0,5 procent swoich wydatków z każdej reklamy, w której wykorzystany jest wizerunek zwierząt. Zgromadzone w ten sposób pieniądze zostaną wykorzystane na pomoc zwierzętom oraz ich siedliskom na całym świecie.

„Zwierzęta występują w 20 procentach wszystkich reklam, które oglądamy. Nie zawsze jednak otrzymują taką pomoc, na jaką zasługują. Aż do teraz” – powiedział ambasador Funduszu „The Lion’s Share”, sir David Attenborough.

„Fundusz „The Lion’s Share” pokazuje, że  wprowadzając niewielkie zmiany na lepsze jeszcze dziś, mamy możliwość wywarcia bezprecedensowego, pozytywnego wpływu jutro” – dodał sir David Attenborough.

Założeniem funduszu jest zgromadzenie 100 mln dolarów rocznie przez okres trzech lat. Zebrane w ten sposób środki zasilą szereg programów na rzecz ochrony przyrody i dobrostanu zwierząt, realizowanych przez ONZ oraz organizacje społeczne.

„Dzika przyroda i jej siedliska przechodzą obecnie kryzys. Tracimy gatunki w niespotykanym wcześniej tempie, które – wedle szacunków – jest tysiąckrotnie wyższe od naturalnego tempa wymierania. „The Lion’s Share” to pomysł, który jest równie innowacyjny, co prosty, i który będzie miał realny wpływ na przyszłość zwierząt, ich siedlisk i naszej planety” – powiedział administrator Programu Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju, Achim Steiner.