Jakie byłyby skutki użycia bomb atomowych?

Postanowili oni odpowiedzieć na pytanie: co by się stało, gdyby dwa kraje odpaliły po 50 bomb atomowych wielkości tej, która uderzyła w Hiroszimę?
Według symulacji komputerowych zasadniczym skutkiem wojny nuklearnej byłyby ogromne pożary terenów miejskich, dzięki którym do stratosfery (15 – 55 km nad powierzchnią Ziemi) dostałoby się ok. 5 mln ton sadzy. Sadza zaabsorbowałaby część promieniowania ultrafioletowego, co doprowadziłoby do ogrzania znajdujących się w powietrzu gazów. W rezultacie doszłoby do ciągu normalnie niezachodzących reakcji chemicznych, w czasie których tlenki azotu zaczęłyby oddziaływać z tlenem. A to doprowadziłoby do zmniejszenia o ok. 20-40% ozonu w atmosferze.
Skutkiem tego docierałaby do Ziemi większa ilość promieniowania ultrafioletowego.







