Josh Fox, twórca filmu Gasland aresztowany
Twórca nominowanego do Oscara filmu dokumentalnego Gasland – Josh Fox został w środę rano aresztowany, po tym, jak próbował sfilmować przesłuchanie w sprawie eksploatacji złóż gazu łupkowego.
Fox próbował sfilmować odbywające się w Kongresie Stanów Zjednoczonych posiedzenie komisji „House Subcommittee on Energy and Environment”, na którym prezentowany był raport przygotowany przez Agencję Ochrony Środowiska na temat możliwości skażenia wody pitnej w stanie Wyoming, gdzie na dużą skalę wydobywany jest gaz łupkowy („Fractured Science: Examining EPA’s Approach to Ground Water Research: The Pavillion Analysis”).
Na wniosek mieszkańców miasta Pavilion (stan Wyoming), trzy lata temu EPA rozpoczęła dochodzenie w sprawie jakości wody w studniach wody pitnej. EPA wykryła w wodzie wysokie stężenie benzenu i innych środków chemicznych, które są powszechnie używane w procesie wydobycia gazu łupkowego tzw. szczelinowania hydraulicznego. „Opierając się na wstępnych badaniach, możemy stwierdzić, że w wodonośnych warstwach wody pitnej występują związki prawdopodobnie związane z działalnością wydobywczą gazu – powiedział James Martin, Regionalny Administrator EPA.
Dlaczego Josh Fox został aresztowany? Kongres tłumaczy się tym, że reżyser nie posiadał odpowiednich uprawnień do filmowania zdarzenia. Fox odpowiada, że ubiegał się o akredytacje dziennikarską, ale jego wniosek został odrzucony. Taki sam los spotkał dziennikarzy z ABC News.
Po wyjściu na wolność Fox wydał oświadczenie, w którym napisał, że publiczne wystąpienia mogą być filmowane, a Kongres nie powinien być wyjątkiem. „Nikt na Kapitolu nie powinien uważać, że jego Konstytucja nie dotyczy. Bo zgodnie z 1. poprawką do Konstytucji Stanów Zjednoczonych: Kongres nie może tworzyć żadnych ustaw wprowadzających religię lub zabraniających swobody wykonywania praktyk religijnych; ani tworzyć żadnych ustaw ograniczających wolność słowa lub prasy, albo ustaw naruszających prawo do spokojnego odbywania zgromadzeń i wnoszenia do rządu petycji o naprawienie krzywd.” – napisał w oświadczeniu.
Zdaniem dokumentalisty „Informacje o tym, że szczelinowanie hydrauliczne zanieczyszcza wody gruntowe jest już w obiegu i żadne działania zastraszające nie zmuszą by „gin schował się z powrotem do butelki. Fox dodał, że dyskredytowanie i uciszanie organizacji ekologicznych, mieszkańców miejscowości Pavilion czy dokumentalistów to zamach na wolność Stanów Zjednoczonych.
Josh Fox jest twórcą głośnego filmu „Gasland” (polski tytuł: „Kraj gazem płynący”) z 2010 roku, który pokazuje skutki wydobycia gazu łupkowego, a szczególnie zagrożenia, związane ze stosowaną w tym przemyśle techniką zwaną szczelinowaniem hydraulicznym. Film skupia się na społecznościach w Stanach Zjednoczonych dotkniętych przez wydobycie gazu łupkowego. Josh Fox pracuje obecnie nad kontynuacją filmu.
Niezły PR sobie gostek zrobił. Nie dość, że jego film to bubel, który niewiele ma wspólnego z prawdę, to jeszcze takie medialne aresztowanie sprawi, że nie będzie musiał wkładać kasy w promocję swojego kolejnego gniota!
j.w
czyżby sponsorami filmu byli rosjanie, którym najbardziej zagraza gaz lupkowy ?
jakos nikt nie mowi o szkodliwosci kopalni wegla, szybow naftowych i itp !!
Rosjanie maja gleboko gaz lupkowy jak i ten film. Oni i tak beda mieli komu gaz sprzedac. Prawda jest taka, ze technologia wydobycia gazu lupkowego jest nadal nieznana, tak samo jak sklad chemii wpuszczanej pod ziemie. Co z tego, ze mowia ze bedzie dobrze? Ci co mowia beda mieli dobrze. Przy wydobyciu wegla itp nie mozna zanieczyscic calej wody pitnej w promieniu wielu km…
Polecam obejrzec film, a potem sie wypowiadac.
zaraz..zaraz..gaz lupkowy??… to , co u nas chca kombinowac??? niech te nasze pajae wybija sobie gaz lupkowy z glowy!