Neonikotynoidy zabójcze dla pszczół
EFSA zbadała bezpieczeństwo zastosowania oprysków z wykorzystaniem tiametoksamu (produkowanego przez Syngentę) oraz klotianidyny i imidakloprydu (produkowanych przez firmę Bayer). W podsumowaniu raportu EFSA stwierdziła wysokie ryzyko lub nie była w stanie wykluczyć ryzyka ze strony wymienionych pestycydów oraz wskazała na poważne braki w danych na temat wpływu wspomnianych substancji na owady zapylające, co uniemożliwiło pełną ocenę ryzyka.
Jednocześnie badanie EFSA potwierdziło wyniki wcześniejszych badań na temat neonikotynoidów.
Już wcześniejsze analizy wykazały, że pestycydy z grupy neonikotynoidów powodują zaburzenie czynności fizjologicznych, uszkodzenie układu nerwowego, zakłócenie komunikacji i procesu uczenia się, np. pszczoły mające kontakt z neonikotynoidami często nie znajdują drogi powrotnej do ula lub na pole będące miejscem zbierania pokarmu. Innym skutkiem jest obniżenie odporności pszczół oraz dziko żyjących owadów zapylających na choroby i pasożyty.
Obecny unijny zakaz użycia neonikotynoidów nie obejmuje wszystkich zastosowań i upraw, np. dozwolone jest stosowanie ich w formie oprysków w sadach owocowych po kwitnieniu oraz w szklarniach. Co więcej, w części krajów unijnych wydawane są zgody na odstępstwa od zakazu, niedawno dla upraw rzepaku w Wielkiej Brytanii.
Zdaniem ekologów i pszczelarzy Komisja Europejska powinna wprowadzić całkowity zakaz stosowanie neonikotynoidów, jak również uniemożliwić wprowadzanie odstępstw na ich wykorzystanie.
– Istnieje szereg niechemicznych metod walki ze szkodnikami i Unia Europejska powinna zachęcać rolników do korzystania z nich – powiedziała Katarzyna Jagiełło, koordynatorka kampanii “Rolnictwo Ekologiczne” w Greenpeace.