Niebezpieczne loty przez Atlantyk
Meteorolodzy uważają, że za ekstremalne zjawiska pogodowe odpowiadają zmiany klimatu. Piloci potwierdzają. „Zmiany w pogodzie widać gołym okiem. Pasażerowie muszą przygotować się na to, że latanie stanie się mniej komfortowe” – mówi Jan Kreczmar, dyrektor biura komunikacji korporacyjnej LOT.
Być może to właśnie burza doprowadziła do katastrofy airbusa linii Air France, w której zginęło 228 osób. Ale incydentów nad Atlantykiem jest znacznie więcej. Burza może rozpędzić samolot niemal do prędkości dźwięku! Samoloty pasażerskie nie są przystosowane do takich prędkości i mogą zwyczajnie ich nie wytrzymać.
Samoloty są wyposażone w specjalne radary, które pozwalają omijać burze. Ale czasem jest to niemożliwe. Wtedy maszynę prowadzi się pomiędzy czerwonymi punktami na radarze, które oznaczają silne prądy. Ryzyko, że nie uda się ich uniknąć staje się coraz większe.