Powódź wyrządziła już szkody w stolicy
W stolicy już teraz widoczne są skutki fali powodziowej która wcześniej zniszczyła tereny południowej Polski.
We wtorek wzdłuż kanału wawerskiego strażacy układali worki z piaskiem. Przyczyną było wylanie kanału wawerskiego.
Zwiększony poziom wody na Wiśle przyczynił się również do przerwania prac przy Moście Północnym. Trzeba było wycofać sprzęt budowlany i przerwać część robót – zwłaszcza tych wykonywanych przez płetwonurków pod wodą. Prace zostaną wstrzymane aż do momentu ustąpienia fali kulminacyjnej.
Czoło fali kulminacyjnej dotrze do Warszawy jeszcze dzisiaj po południu. Najbardziej zagrożeni są właściciele barek pływających po Wiśle, właściciele ogródków działkowych w Międzywalu oraz warszawskie ZOO – ostrzegają strażacy. Problemem jest również zły stan wałów przeciwpowodziowych: Miedzeszyńskiego oraz Zawadowskiego. Sztab kryzysowy może postanowić o ewentualnej ewakuacji nawet 16 tysięcy osób.