Skutki wycieku ropy sprzed 20 lat

W 20 lat w wyniku katastrofy tankowca Exxon Valdez w Zatoce Księcia Williama, nastąpił wyciek ropy naftowej, którego skutki odczuwalne są do chwili obecnej.
Tankowiec należący do koncernu Exxon, światowego potentata naftowego, rozbił się o podwodną skałę w marcu 1989 r. Do oceanu wyciekło wtedy ponad 40 mln litrów ropy naftowej.
Wyciek ropy spowodował zalanie czarną mazią 3,8 tys. południowego wybrzeża stanu Alaska, ćwierć miliona padłych ptaków, niepoliczalne ilości martwych ryb, tysiące fok, wydr morskich i uszatek.
Dla wielu występujących tam gatunków wyciek ropy oznaczał wyginięcie. Obecnie zagrożona jest populacja norek, która została w wyniku katastrofy zdziesiątkowana i nie zdołała się odrodzić. Ekolodzy twierdzą, że jest ich tak mało, że grozi im wyginięcie.






