Wpływ ropy na zwierzęta w Zatoce Meksykańskiej nadal nieznany
Amerykańscy urzędnicy nie potwierdzają informacji, że wyciek ropy w Zatoce Meksykańskiej, mógł spowodować śmierć 154 żółwi zatokowych, 12 delfinów i 23 ptaków.
We wtorek, amerykańska prasa została poinformowana, że nie ustalono jeszcze dokładnych przyczyn śmierci zwierząt. Zatem nie wiadomo, czy zginęły one w wyniku zatrucia ropą czy w kontakcie z chemikaliami, wykorzystywanymi do walki z zanieczyszczeniem. Pod uwagę brane są również inne czynniki, nie związane z katastrofą.
Barbara Schroeder z Amerykańskiej Narodowej Służby Oceanicznej i Meteorologicznej (NOAA) poinformowała, że w trakcie sekcji zwłok nie wykryto śladów ropy w organach wewnętrznych żółwi morskich.
Rowan Gould, dyrektor amerykańskiej agencji rządowej zajmującej się ochroną przyrody (Fish and Wildlife Service) powiedział, że skutki wycieku mogą być odczuwalne nawet przez dziesięciolecia, i że nigdy w pełni nie dowiemy się, w jakim stopniu katastrofa wpłynęła na środowisko przyrodnicze, a w szczególności na zwierzęta morskie.