To już się dzieje: pierwszy punkt krytyczny klimatu osiągnięty
Ziemia wkroczyła w „nową rzeczywistość klimatyczną” – ostrzegają naukowcy. Według przełomowego raportu opracowanego przez 160 badaczy z całego świata, ludzkość osiągnęła pierwszy z katastrofalnych punktów krytycznych zmian klimatu: masowe obumieranie raf koralowych.

To zaledwie początek. Eksperci ostrzegają, że w miarę dalszego spalania paliw kopalnych i wzrostu temperatur, kluczowe systemy Ziemi – od lasów deszczowych Amazonii po polarne pokrywy lodowe – mogą ulec załamaniu, powodując nieodwracalne skutki dla całej planety.
„Szybko zbliżamy się do wielu punktów krytycznych systemów Ziemi, które mogą zmienić nasz świat, mając katastrofalne konsekwencje dla ludzi i przyrody” – powiedział prof. Tim Lenton z Uniwersytetu w Exeter, współautor raportu.
Najbardziej dramatyczne skutki widać już pod wodą. Od 2023 roku ponad 80% raf koralowych na świecie doświadcza najgorszego w historii masowego bielenia – efektu rekordowych temperatur oceanów. „Zmusiliśmy rafy do przekroczenia granic ich możliwości” – mówi Mike Barrett z WWF UK.
Rafy koralowe to nie tylko cud natury, ale też filar globalnego ekosystemu i gospodarki – stanowią schronienie dla tysięcy gatunków morskich, chronią wybrzeża i generują biliony dolarów w sektorze turystyki i rybołówstwa. Ich utrata to cios, który odbije się na całej planecie.
A to dopiero początek problemów. Wkrótce świat może przekroczyć kolejne punkty krytyczne – m.in. załamanie się południkowej cyrkulacji zwrotnej Atlantyku (AMOC), kluczowego systemu prądów oceanicznych. Jego destabilizacja mogłaby doprowadzić do gwałtownych zmian temperatur, zakłócenia monsunów i wzrostu poziomu mórz.
„Ryzyko, że do tego dojdzie jeszcze za życia obecnych pokoleń, jest realne” – ostrzega Barrett.
Raport podkreśla, że świat nie jest przygotowany na konsekwencje przekroczenia punktów krytycznych. Obecne polityki klimatyczne zakładają powolne i przewidywalne zmiany, podczas gdy Ziemia zmierza ku nagłym i nieodwracalnym przemianom.
Naukowcy apelują o natychmiastowe działania – radykalne ograniczenie emisji gazów cieplarnianych, rozwój technologii usuwania CO₂ z atmosfery i przyspieszenie transformacji energetycznej.
W raporcie znalazły się też promyki nadziei. Tempo rozwoju energii słonecznej, elektromobilności i pomp ciepła określono jako „radykalne globalne przyspieszenie”. Jak podkreślają autorzy, czystsze technologie już dziś są tańsze i efektywniejsze niż te oparte na paliwach kopalnych.
Publikacja raportu zbiega się w czasie z przygotowaniami do szczytu klimatycznego COP30 w Brazylii, podczas którego państwa będą ustalać nowe cele redukcji emisji na kolejną dekadę.
„To ponury sygnał ostrzegawczy” – mówi Barrett. – „Jeśli nie podejmiemy zdecydowanych działań teraz, możemy stracić nie tylko rafy koralowe, ale też lasy Amazonii, pokrywy lodowe i kluczowe prądy oceaniczne. W takim scenariuszu czeka nas katastrofa dla całej ludzkości.”

Absolwentka Inżynierii Środowiska na Politechnice Warszawskiej. Specjalizuje się w technicznych i naukowych tekstach o przyrodzie, zmianie klimatu i wpływie człowieka na środowisko. W swoich artykułach łączy rzetelną wiedzę inżynierską z pasją do natury i potrzeby życia w zgodzie z otoczeniem. Uwielbia spędzać czas na łonie przyrody – szczególnie na Warmii, gdzie najchętniej odkrywa dzikie zakątki podczas pieszych wędrówek i wypraw kajakowych
Opublikowany: 14 października, 2025